@ajurkos
Nie zgodzę się z tym co Pan napisał. Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Rozwiązanie, które Pan uważa za lepsze dla Pana nie jest uniwersalne. Ja np. mam znajomych, którzy od 5 lat mieszkają na Wilanowie. Duży 4 pokojowy apartament, 2 małych dzieci. Właśnie wykańczają mieszkanie w Śródmieściu, dodam, że mniejsze niż to na Wilanowie i nie mogą się doczekać kiedy się przeprowadzą. W Śródmieściu jest wszystko pod ręką, jest doskonała komunikacja, czego nie można chyba powiedzieć niestety o Wilanowie. Ale to wszystko oczywiście kwestia zasobności portfela i zdolności kredytowej. Czasami trzeba wybrać tańsze rozwiązanie, bo droższe jest nieosiągalne.

Wszystko zależy od lokalizacji. Pustostany już są w takich miastach jak Kielce, Łódź (nawet dwie autostrady i strefa ekonomiczna im nie pomogły), Suwałki, ale w W-wie i paru innych miastach tendencja jest odwrotna - mieszkania schodzą na pniu. Pod warunkiem oczywiście, że ceny nie są astronomiczne.