Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rząd da Kompanii Węglowej więcej niż planował. To cena za porozumienie?

Rząd da Kompanii Węglowej więcej niż planował. To cena za porozumienie?

Wyświetlaj:
pl85 / 93.154.195.* / 2015-01-19 15:10
We właściwościach pliku rządowego "Programu Naprawczego dla Kompanii Węglowej", jako autor figuruje The Boston Consulting Group.
Ziomu$$$ / 213.192.93.* / 2015-01-19 15:02
Szwagier: Wujek, sypnij hajsem.
Wujek: Co ty, nie mogę tak po prostu bo mnie plebs zlinczuje w mediach.
Szwagier: Wujek, to ja strajk zrobię i będziesz miał powód.
Wujek: Szwagier, strajk, tak po prostu, bez powodu?
Szwagier: Wujek, to ty najpierw ogłoś, że likwidujesz kopalnie a ja wtedy zrobię strajk i będziesz mógł mi dać w wuj hajsu na legalu!
Wujek: I jeszcze przypniemy sobie łatki obrońców polskiego przemysłu i miejsc pracy, dialogu społecznego - ty to masz głowę szwagier!

Podsumowując: nikt nie chciał likwidować żadnych kopalni, strajki i negocjacje to zasłona dymna dla plebsu żeby można było spokojnie wziąć nasze pieniądze. Sposób sprawdzony i powielany od lat - przecież górnicy i rząd to ta sama opcja polityczna.
ateista-realista / 83.22.180.* / 2015-01-19 14:44
"Przedstawiciele rządu nie ujawnili, na jakie ustępstwa poszła strona związkowa, tłumacząc, że nie ujawnia się kuchni negocjacyjnej."

Nie trzeba być Einsteinem, żeby wiedzieć na jakie:
- będzie cicho do jesiennych wyborów,
- nie będziemy jawnie wspierać PiSu i Jarosława K.,
- nie będziemy jawnie wspierać kampanii prezydenckiej Andrzeja D.,
- nie będziemy blokować przejazdu ukochanego dziecka rządu w postaci Pędolono.

Ustępstwa ze strony rządu:
- macie wszystko co chcecie i nawet jeszcze więcej, bo zabierzemy biednym i damy Wam bogatym komuchom,
- tylko, na Boga, siedźcie cicho i nie wspierajcie PiS i Andrzeja D., musimy utrzymać władzę.
mmar / 149.156.205.* / 2015-01-19 15:53
bardzo merytoryczna wypowiedź, mniej więcej na poziomie wybuchających parówek, dokumentów zakupionych przez Rońdę i obietnic Kaczyńskiego, bo trudno wierzyć w jakąkolwiek samodzielność Dudy (kandydata i szefa solidarności- celowo z małej- bo to obecnie banda darmozjadów na sznureczku Jarosława), najlepiej było tam przyjechać i obiecać, że jako prezydent Duda załatwię - zapomniał że w Polsce jest konstytucja i prezydent g... może w takich sprawach, ale w pisie może bo może wypisać lewą delegację i brać kasę z Brukseli siedząc w Polsce, więc kim jest Duda olewający swojego pracodawcę?? co by zrobili w prywatnej firmie, gdyby każdy z nas zamiast pracować jeździł po Polsce i obiecywał złote góry?? oczywiście bez argumentów - normalny by wyleciał na zbity p.sk, ale nie złotouści z PiSu
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy