wg słów Zauchy komentatora TVN24 w Moskwie. Trzeba być na etacie CIA a nie dziennikarzem aby pisać takie kłamstwa. Potem wyjaśnia że jakiegoś dziennikarza opozycyjnego uderzono dwukrotnie pałką po łydkach tak że upadł i to miało być to bicie. Żałosne marzenia pana Zauchy nie spełniły się , nikogo nie pobito i niestety USA I UE nie mają argumentów propagandowych na strofowanie Rosji. Faktycznie to te wystąpienia dowodzą że w Rosji jest zdecydowanie większa swoboda manifestowania swoich poglądów przez obywateli niż w USa i krajach UE. W Rosji manifestantów nie pętano i nie ciągnięto po glebie jak to miało miejsce w USA, W.B. i Niemczech w przypadku likwidowania manifestacji "Oburzonych". W Rosji policja brała demonstrantów pod ręce i wyprowadzała ich do autokarów. Reakcja demonstrantów była zdecydowanie odwarzniejsza w stosunku do policji Rosyjskiej niż w podobnej sytuacji w krajach zachodnich co dowodzi że na Zachodzie demonstrantów paraliżuje strach przed policją która jest kilkakrotnie brutalniejsza a sankcje ekonomiczne i związane z miejscem pracy demonstrujących sprzeciw są zdecydowanie ostrzejsze od tego co grozi demonstrantom w Rosji. Ponadto należy zauważyć że w USA i UE policyjna kontrola i monitorowanie poprzez elektroniczne urządzenia będące w dyspozycji służb specjalnych sprowadzają obywateli do rangi stada totalnie monitorowanego pozbawiając obywateli prawdziwych praw obywatelskich. W USA i UE obywatele nie mają żadnego wplywu na realne decyzje decydentów związane z podstawową polityką spoleczną, finansową, nie mowiąc o polityce ekspansji militarnej tych państw. Ludzie w tych krajach to jedynie sila robocza i nic ponadto.

USA +UE = Globalne Reżimy Totalitarne