Fana CIA
/ 83.20.149.* / 2015-06-11 15:57
Mieszkam w Bostonie i codziennie przechodzę obok Boston Medical Hospital. Nie widziałem żadnej ochrony dyplomatycznej, poza tą przy Boylston St”.
Teraz, to jest jedynie hipoteza w tej chwili, ale czy może być tak, że „zwykli podejrzani” mieli dosyć kumplowania się Kerry’ego z Iranem, nacisków na Izrael i presji na gangsterów w Kijowie by przerwali walki? To na pewno nie pokazuje FrankenKerry jako jakiś rodzaj heroicznego amerykańskiego patrioty, daleko do tego. Ale faktem jest, pomimo publicznie antyrosyjskiej postawy, że Kerry i rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zachowali profesjonalne relacje i osiągnęli pewien stopień pozytywnego postępu w odniesieniu do Iranu i Ukrainy.
Widzisz, Kerry faktycznie jest kanalią najgorszego sortu, ale jest pragmatyczną kanalią. I jako taki, możliwość Armagedonu nuklearnego nigdy nie była pomysłem na punkcie którego szalał.
I tak samo prawdą jest to, że neokońska frakcja amerykańskiej PRC (drapieżnej klasy rządzącej) i globalistyczna frakcja George’a Sorosa, obie chcą III wojny światowej, i to szybko! Ten jakże wygoooodny „wypadek rowerowy” Kerry’ego i nagłe zniknięcie wykatapultowało asystentkę sekretarza stanu ds. europejskich i eurazjatyckich – Wiktorię Nuland (Nudelman) Kagan na de facto szefową Departamentu Stanu. W pewnym sensie to już wydarzyło się wcześniej, przed „wypadkiem rowerowym”. Niechętni Europejczycy teraz wiedzą, że rozkazy przyjmują od neokońskiej podżegaczki wojennej Nuland, a nie od Kerry’ego.