ustawa zakłada też wyłonienie jego dyrektora. To on ma administrować sądem - na przykład zatrudniać kierowców czy sprzątaczki.
Czas na to najwyższy. Mile widziana byłaby też w końcu druga...zmiana w pracy sędziów. To, że o 14.30 w sądach funkcjonują już tylko ww sprzątaczki to finansowe i organizacyjne nieporozumienie.
I na pewno dużo realniejsze niż zlikwidowane sądy 24rogodzinne.