Te głosowania pokazują, że PiS nie potrafi (albo nie może) porozumieć się z żadnym ugrupowaniem w sejmie - czyli jego zdolność do osiągania swoich celów politycznych wynosi zero.

Jak się z tym czują wyborcy tej partii? Ale może ta akurat funkcja partii politycznej nie jest dla nich istotna.

Kiedyś, jako chłopiec, bawiłem się z innymi w oblężoną twierdzę - i jak w końcu dostawaliśmy lanie, miałem z tego jakąś dziwną satysfakcję. Jakoś heroicznie było tak bronić tej kupy śniegu na podwórku.
Najgorzej było, jak nikt nie chciał nas atakować.