Kieraty do wytwarzania energii elektrycznej, to całkiem interesująca koncepcja rozwoju energetyki w Polsce ;) I jak będą mogły zmniejszyć bezrobocie!
Z punku widzenia zarządzającego systemem elektroenergetycznym źródła OZE są prawdziwym nieszczęściem, bo ich produkcji nie można zaplanować, lub skłonić do zwiększenia produkcji w godzinach szczytu. Jedynym sposobem na ich wykorzystanie są obiekty w sieci, które będą magazynować energię produkowaną przez OZE (również energię z elektrowni atomowych). Zwykle były to elektrownie szczytowo-pompowe lecz ostatnio bywają to systemy pneumatyczne lub nawet systemy absorpcji CO2 ze spalin lub powietrza, elektrolizy wody i wytwarzania z nich metanu, nadającego się do dystrybucji poprzez sieci gazowe.

1. czysta propaganda, zero konkretów.
2. Zatrudnienie kilkakrotnie większe na wyprodukowaną jednostkę energii lub zainwestowaną złotówkę to krok wstecz - równie dobrze możemy ustawić dynama napędzane kieratem z ludzkim zaprzęgiem. Postęp dokonywał się wskutek zmniejszenia a nie zwiększenia nakładu pracy na wytworzony produkt.
3. Czemu należy dotować tzw. OZE skoro ta energia po prostu jest powszechnie, i za darmo, dostępna. Nie trzeba jej wielkim nakładem sił i środków wyrwać , wykopać z ziemi.

itd, itd