SLD dementuje: Koalicja z PiS nie wchodzi w grę
Money.pl
/ 2008-08-24 18:29
Prawda UPR
/ 62.69.200.* / 2008-08-24 23:26
Jasne, a prezydent Lech Kaczynski powiedzial ostatnio o wspolpracy koalicyjnej pomiedzy PIS i SLD. Wiadomo, ze zamiast PIS-SO-LPR jest PIS-SLD. Tylko tym razem nie spisali tego przed kamerami telewizji Trwam.
Wyborca
/ 83.22.143.* / 2008-10-25 17:02
Niwmozliwe to jest zeby mrowka slonia.... a to wszystko jest mozliwe jessli SLD i PiS chca cos ugrac
w obecnym ukladzie to tylko razem cala reszta jest niewazna zwyciescoe sie nie sadzi!
UPR is OK
/ 77.253.86.* / 2008-08-24 22:53
Ostateczny dowód na to iż w III RP czyli tworze gen Kiszczaka wszystkie partie są podobne i wszystkie mogą rządzić o wchdozić z sobą w kolaicje rozmaite aby utrwalać w Polsce jaśnie nam panujący eurosocjalizm !!! Tylko UPR mogłab zerwać wreszcie te okrągłosotołowe, agenturalne kajdany. Przypomnijmy sobie: pierwszy prezydent Jaruzelski - sowiecki agent z całą pewnością, następny prezydent Wałęsa - agent SB, o Kwaśniewskim szkoda gadać. Pierwszy szef telewizji za "niby wolnej Polski" również był jak się okazało agentem(i to wieloletnim). Za dużo jest tych dowodów na uprawdopodobnienie tezy o prawdziwej genezie III RP. PiS niby przebąkiwał coś o zmianach ale wyszło jak zwykle. Bo nie była to żadna partia zmian - taka by nigdy do władzy w Polsce nie doszła bo nie zostałaby dopuszczona ani do tv reżimowej, ani do tv załozonej przez SB, ani do tv WSI. Zatem może wreszcie przyjdzie jakieś otrzeźwienie i Polacy ruszą głowami przed następnym i wyborami. POZDRO TO ALL
caray
/ 2008-08-24 18:29
/
Bywalec forum
przeciez oprocz tkich nieistotnych rzeczy jak stosunki z kosciolem jedyne co tak na prawe rozni pis od sld to kwestia nastawienia do PRL i kwestia gejo/lisbijek/aborcji. cala reszta przeciez dokladnie to samo etatystyczne wszechogarniajace panstwo-lewiatan
To dwa różne światy.
SLD to dziecko sił politycznych zhańbionych współpracą z agresorem, który wymordował kilkudziesięcio-tysięczną elitę narodu, naruszając jego kręgosłup. Partia oparta na bezczelnie uwłaszczonym majątku narodowym. Będzie nienawidzony jeszcze przez parę pokoleń. Dopóki wiedza historyczna będzie znaczona emocjami.
PiS to sumienie Polski. Aczkolwiek do rządzenia w dzisiejszym świecie nadaje się mniej. Lecz podtrzyma polskość do czasu zanim wyrośnie pokolenie ludzi wiedzących co to znaczy utracić ojczyznę. Ci wszyscy, którzy wyjechali za chlebem, teraz młodzi i silni, pyskujący czasem na stary kraj - z wiekiem zmienią się i docenią wartości narodowe.
Elendir
/ 2008-08-25 08:25
/
Łowca czarownic
W obydwu wypadkach trafiasz kulą w płot. Ale przynajmniej widać na czym opierasz swoją ocenę:
Będzie nienawidzony jeszcze przez parę pokoleń. Dopóki wiedza historyczna będzie znaczona emocjami.
W zasadzie już nie musiałeś dodawać że trafia do Ciebie retoryka PiS.
Tymczasem moim zdaniem jest wręcz odwrotnie - jak Polacy pozbędą się kompleksów, przestaną obawiać się obcego i uodpornią się na retorykę nawołująco do nienawiści a zamiast tego zaczną być dumni z faktu że są Polakami, wtedy rozwinie się nowoczesny patriotyzm.