Jestem zbulwersowany całą tą sprawą, ale najbardziej to metodami działania TVN. Pomijam sam fakt namawiania do prowokacji przez dziennikarzy „Teram My”. Najbardziej bulwersujący jest sposób przedstawiania informacji po programie w TVN24. Dziennikarka, które prowadziła wieczorne wydanie TVN24 dopuszczała się tak licznych manipulacji i przekłamań, że powinna się tym zająć rada ds. etyki mediów. Po pierwsze, TVN24 cały czas podawało komunikat, że poseł Lipiński proponował p. Beger „stołek”, a przecież chyba każdy słyszał, że było odwrotnie, tj. Beger zażądała „stołka”, i to w sposób bezpardonowy, „natychmiast” przecież krzyknęła. Ale TVN24 to nie obchodzi, puszcza informację o korupcji politycznej. Druga sprawa, to kwestia spraw sądowych Pani Beger oraz stanowisk dla jej rodziny. Niestety, na tym przykładzie widać wyraźnie bezradność inteligenta wobec bezczelności chama. Trzeba było naprawdę wyjątkowego taktu p. Lipińskiego, aby dać zrozumieć tej Pani, że jej żądania są co najmniej niestosowne. Natomiast ta mobilizacja PO (każdy dobrze zorientowany zna skłonności pp. Niesiołowskiego i Schetyny i wie, że to nie jest ich pora, a jednak się znaleźli „w dyspozycji” o 1szej w nocy) jest już tak grubymi nićmi szytą prowokacją, że PO traci ostatnią szansę na jakąkolwiek legitymizację swojej działań. Ja byłem w rozterce w ostatnim okresie, ale teraz Panowie z PO, to już Wam w żaden sposób nie uwierzę.

Felek, spójrz w lustro i zapytaj sam siebie, do jakich ludzi byś się zaliczył? Nie dawaj powodu nikomu,żeby Ciebie odpowiednio zaszufladkował. Trochę szacunku do swego bliźniego, a jeśli nie potrafisz,bo nikt Cię tego nie nauczył - to przynajmniej nie wypisuj tutaj idiotyzmów. Zanim cokolwiek napiszesz, dziesięć razy to przemyśl,żeby ludzie nie wzięli Cie...No sam wiesz...

A co na to znawcy prawa karnego? Czy ich tu nie ma? Co to jest ta korupcja polityczna? Jeśli wziąć pod uwagę to, co mówią o niej działacze PO, oraz dziennikarze powiązani prawdopodobnie z likwidowanym obecnie wywiadem, to większość polityków po 89 powinna iść siedzieć, a sam Tusk powinien dostać dożywocie za to, że nakłaniał PIS do korupcji, domagając się stanowisk ministerialnych oraz stanowiska premiera w zamian za poparcie PIS. W dodatku chciał więcej niż wynikało z arytmetyki. Tak więc, czekałaby go zapewne szubienica. Ale ekonomiści zwykle mają bardziej praktyczne i spokojne podejście do wydarzeń politycznych. Na przykład Pani Premier Gilowska zachowuje spokój. Nie chce komentować tego, co zrobiła Pani Bejger, agenci i inni. Powiedziała nawet, że „sama (Pani Gilowska i Rząd) jest zbyt poważna, by komentować to co stało się w sypialni, przy nie do końca zasłanym łóżku Pani Bejgier”. W tym czasie PO zwołuje w Warszawie manifestację przeciwko temu Rządowi. To samo robią niezadowoleni agenci poprzedniej epoki. Czy będzie tak gorąco jak w Budapeszcie?