Forum Polityka, aktualnościKraj

SLD po wyborach: To co zrobił Napieralski, to było kuriozum

SLD po wyborach: To co zrobił Napieralski, to było kuriozum

Wyświetlaj:
Ivv / 89.78.35.* / 2011-10-15 01:16
SLD, gdy było u koryta, to kradło, aż się kurzyło, a poza tym szli rączka w rączkę z Kościołem: konkordat, ustawa antyaborcyjna itd. Nic dobrego dla tego kraju nie zrobili i nie dostaną drugiej szansy. To nie jest lewica, to sami swoi.
JanuszB / 82.210.176.* / 2011-10-13 06:56
Napieralski byl zaszczuty przedewszsystkim przez swoich.Kazdy z partyjnych mamutow chcial upiec wlasny interes,a wszyscy chcieli utracic Napieralskiego.Nawet Kwasniewska mowila,ze Napieralski jest be,a najlepszy bylby Rysio Kalisz
Cura / 79.186.54.* / 2011-10-12 12:58
Mam ogromny żal do wszystkich, którzy nie zapobiegli temu, aby szefem partii został facet o intelekcie kury.Przecież gołym okiem było widać, że jego sposób prowadzenia kampanii wyborczej, nie nadaje się nawed do przedszkola, bo dziś dzieci są mądre.
Byś / 83.26.58.* / 2011-10-11 16:14
Palikot obszedł SLD z lewa eksponując swój antyklerykalizm i potrafiąc powiedzieć jasno, że winien katastrofie Smoleńskiej jest Jarosław K, który wysłał brata na tę wycieczkę przedwyborczą!!!. W trakcie wyborów nie było widać, że SLD to partia lewcowa.
jakub2 / 91.94.84.* / 2011-10-11 16:12
Wszystkie partie powinny być zdelegalizowane , działały i działają na szkodę Polski
Winicjusz / 85.219.142.* / 2011-10-11 14:54
To nie wina Napieralskiego. To cała formacja nie jest darzona zaufaniem i tego zaufania nie odzyska już nigdy. Lewica się nie odrodzi, gdyż za dużo krzywd wyrządziła Polakom.
Wacuś Młody Typek / 83.4.16.* / 2011-10-11 13:08
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
stary_komusz / 149.254.180.* / 2011-10-11 12:28
Kwach jest żrący i wypali nawet bardzo tęgi mózg, naród chce czerwonej gwiazdy i wykrzyknie kiedyś znów :"Komuno wróć". Osobiście trzymam kciuki za wiekszość za 4 lata w parlamencie, bo Donald jest nieudolny.
kaczynski / 2011-10-11 11:29 / Tysiącznik na forum
a nie na lidera lewicy lub premiera.
jasiek45 / 151.88.22.* / 2011-10-11 11:08
szkoda ze tak wolno, a czesc ucieka do PO
incognitor / 194.106.193.* / 2011-10-11 11:10
Komunizm nie schodzi ze sceny. Przenosi się do nowych ośrodków władzy (KE, PE), oraz do innych partii politycznych (PO, PiS, RP, PSL).

Teraz co prawda nie przyznaje się do tego, że jest komunizmem, ale nazwę zawsze łatwo zmieniać.
incognitor / 194.106.193.* / 2011-10-11 11:05
O tak, T.Iwiński to wielki autorytet. Przypomnę popełnione publikacje, żeby potencjalni przyszli wyborcy zapoznali się z nurtami kształtującymi "nowoczesną lewicę":
FRELIMO /Frente de Libertaçâo de Moçambique/ (1971)
Problemy polityczno-gospodarcze Makau po drugiej wojnie światowej (1972)
Antyimperialistyczna strategia umacniania niezależności politycznej Indii (1974)
Kompradorskie reżimy polityczne Ameryki Łacińskiej na przykładzie Paragwaju (1974)
System władzy politycznej w imperium kolonialnym na przykładzie dominium brytyjskiego (1974)
Portugalia na zakręcie historii (1975)
Współczesne fronty narodowowyzwoleńcze w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej (1975)
Strategie polityczne współczesnego kapitalizmu – współautorstwo (1977)
Instytucje polityczne współczesnego kapitalizmu – współautorstwo (1978)
Organizacje narodowowyzwoleńcze w Angoli (1979)
Współczesny neokolonializm (wyd. 1 – 1979, wyd. 2 – 1986)
Ruch rewolucyjny w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej: problemy rozwoju i strategii w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych (1982)
Lewica iberyjska – współautorstwo (1982)
Instytucje polityczne współczesnego kapitalizmu (1987)
Geneza, źródła i rola antykomunistycznej krucjaty w strategii i taktyce amerykańskiego imperializmu materiał pomocniczy na zebrania ideologiczne POP [podstawowych organizacji partyjnych] (1983)
Współczesny antykomunizm (1984)
Neokolonializm (materiały z sympozjum) – redaktor (1985)
Burżuazyjne i emigracyjne próby deprecjacji roli i polityki PZPR (1980–1985) – redaktor (1986)
Podstawowe problemy współczesnego świata (1986)
Elementy wiedzy o społeczeństwie socjalistycznym – współautorstwo (1987)

Generalnie II-gi departament okazał sie znów silniejszy od I-go i wpompował więcej kasy w kampanię człowieka z penisem w szufladzie niż można było wpompować w kampanię SLD. Tym sposobem miejska samoobrona pod ochronką WSI wzięła górę nad jawną (post)komuną. Cóż, na wypadek upadku projektu PO potrzebne jest jakieś rozwiązanie awaryjne.

Ucieszne też jest stwierdzenie T. Iwińskiego nt. "dobrego planu". Gratuluję samopoczucia - przecież to był koncert życzeń: dostęp do leczenia, karta seniora, wiek emerytalny itd., o finansowaniu których SLD nawet się nie zająknął.

Ciekawe jest też to, że "młody" tak szybko ozdrowiał po operacji kręgosłupa. Ktoś celowo trzymał Aleksandra K. z daleka od kampanii, widać są wobec niego jakieś plany i nie można było go sfatygować.

Dodajmy do tego zupełnie słabą alternatywę dla PO, jaką jest PiS, oraz celowe udupienie KNP (zawsze istniało ryzyko, że jednak się dostaną do sejmu i zabiorą te 20 krzesełek, co utrudniłoby kontrolę całego parlamentu).

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że społeczeństwu wydaje się, że niezależnie głosuje. Nie sugeruję tu oczywiście fałszerstwa wyborczego, bo ono nie jest nawet potrzebne.
njliber / 83.6.116.* / 2011-10-11 10:44
Nie jestem socjalistą i na SLD nie głosuję więc pewnie jestem uprzedzony, ale myślę że obiektywnie po SLDowskich spotach z tej kampanii było widać że Napieralski jest upośledzony.
i to by było na tyle / 83.26.198.* / 2011-10-11 09:46

o jest najgorszy wynik SLD w historii

Tak wyglada realna siła partii nie tylko pozbawionej (chwilowo) parasola medialnego ale posiadajacej nadmuchanego przez media konkurenta celujacego w ten sam target. Jeśli SLD nie przebłaga Siły Wyższej to następny wynik zaliczy na poziomie PJN-u. Zresztą kiedyś, gdy nadejdzie jej czas PO skończy tak samo. Na tym tle, pomimo przegranej PiS prezentuje się imponująco.
Ceneo / 83.19.80.* / 2011-10-11 09:22
Sojusz Ledwo Dyszy - to nowa konotacja skrótu SLD.
Przed partią gigantyczne zadanie modernizacji programowej, ukształtowania nowego przywództwa, określenia politycznych i programowych priorytetów.
Polska lewica - jak każda lewica - zawsze posiadała znakomite, merytorycznie przygotowane zaplecze intelektualne. Trzeba do niego wrócić.
Jak pielęgnować i budzić socjalistyczne/socjaldemokratyczne nastawienie w społeczeństwie pokazuje francuska Partia Socjalistyczna, imponująca tonem i jakością debaty, rozmachem i ofensywą polityczną. Nie trzeba odkrywać Ameryki. Wystarczy uczyć się na cudzych doświadczeniach.
Dziś chodzi o coś więcej niż o los SLD. Dziś toczy się bój o byt, kształt programowo - organizacyjny i formacyjne przywództwo na polskiej lewicy z Ruchem Palikota - czas pokaże czy tylko odnowionym populizmem czy odpowiedzialną lewicą.

Szerzej na ten temat:
Sojusz Ledwo Dyszy [SLD] - francuscy socjaliści [PS] w euforii: paradoks? na:

frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com
i to by było na tyle / 83.26.198.* / 2011-10-11 09:50

lewica - zawsze posiadała znakomite, merytorycznie przygotowane zaplecze intelektualne

Czas przeszły uzasadniony.
Zresztą jaka tam z SLD lewica?
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy