Proszę o pomoc w następujące sprawie :

Mój znajomy X założył spółkę z oo w której posiada 100% udziałów (100 x 50 zł.)
jako iż jest jedynym udziałowcem musi opłacać składki ZUS-owskie tak jakby prowadził działalność gospodarczą jako osoba fizyczna (bodajże teraz to jakies 450 zł. / miesiąc z tego co mówił)

Aby na samym początku nie utonąć w zusowskich obciążeniach zaproponował mi coś takiego :
-> Odsprzeda mi 10% udziałów za 500 zł. a tym samym jako iż nie będzie już jedyny udziałowcem, podpisze w formie aktu notarialnego umowę z samym sobą (obcenie jest prezesem spółki, a jako reprezentujący sp. zoo podpisze z sobą jako osobą fizyczną) umowę zlecenia / kontrakt menadzerski na zarządzania ową spółką z oo za wynagrodzeniem +/- 50 zł. miesiecznie - i od tej własnie sumy mają być naliczane wszystkie składki zusowskie , przynajmniej na kilka miesięczy dopuki nie stanie na nogi.


mam w związku z tym następujące pytanie :

Czy jako wspólnik posiadający owe 10% udziałów w spółce z oo moge być narażony na JAKĄKOLWIEK odpowiedzialność materialną , starty, koszta, nieprzyjemności i tego typu rzeczy.
Dodaje iż niemam pełnić zanych funkcji we władzach, ani w jakikolwiek inny sposób "ingerować" w spółkę - mam być coś ala "wszystko gdzieś mający, na dywidendę czekający" mniejszościowy wspólnik ????