W przeciągu 3 lat od próby wyciągnięcia od dostawców zysków w formie bonusu zwiększał cenę dla klienta końcowego, dbając tylko o marżę zapominając o tym, że jest się hurtownikiem - do sprzedaży przez neta walcząc o obrót z przekonaniem, że zyski wcale nie są najważniejsze. Rozdwojenie jaźni?
Ciekawe kiedy zrozumie, że budując dostawcy sprzedaż internetową, w ciągu jednego miesiąca ta sprzedaż może być przejęta przez dostawcę kiedy będzie znacząca.