Liget1984
/ 83.27.120.* / 2012-04-17 20:14
Kraj ten nie jest w stanie wystawić nawet jednej dywizji wojskowej, bo jest tak słaby. Armia tego kraju w ogóle nie posiada wojsk pancernych i lotnictwa. I prawda jest taka, że Litwa zdana jest na łaskę sąsiadów, nawet Białorusi. Napiszę, że w Polsce resorty siłowe wynoszą: policja ok. 100tys. i wojsko ok . 100tys.
Dodać jeszcze należy, że w przypadku obrony Litwy przez Polskę pewne jest, że w obronie tego kraju zginie więcej Polaków niż Litwinów. Z tego też powodu Polska ma o wiele więcej do powiedzenia niż samym Litwinom to się wydaje.
Z geopolitycznego punktu widzenia spośród państw byłego bloku wschodniego(za wyj. Rosji) to właśnie Polska ma najwięcej do powiedzenia. Reszta byłych krajów satelickich ZSRR zdaje sobie z tego doskonale sprawę i paradoksalnie skupia na sobie dużą uwagę Rosji. Litewska prezydent chyba nie ma o tym zielonego pojęcia. Litwa chcąc utrzymać swoją niepodległość musi sama wkupywać się w polskie łaski, choćby nawet Polska nie miała na to ochoty. Tej gorzkiej pigułki Litwini nie mogą przełknąć.Litwa to mały kraj a unosi się wielką pychą.