Forum Forum podatkoweInne

Sprzedajesz na Allegro? Pamiętaj o podatku

Sprzedajesz na Allegro? Pamiętaj o podatku

Money.pl / 2008-02-05 11:20
Komentarze do wiadomości: Sprzedajesz na Allegro? Pamiętaj o podatku.
Wyświetlaj:
muha / 83.17.72.* / 2008-02-10 12:50
Obalić socjalizm !!!
jerz.U. / 89.77.2.* / 2008-02-10 07:45
A co z osobami -omijającymi-allegro?Kto przy zdrowych zmysłach kupi auto,droższy sprzęt RTV,AGD,dzieła sztuki czy choćby zwierzę w ciemno?Na ogół najpierw się jedzie zobaczyć tę konkretną rzecz i kupuje bezpośrednio od wystawcy już z pominięciem allegro.Boże co za strata dla allegro i Urzędu Skarbowego!Dlatego proponuję w tym totalitarnym kraju - gdzie urzędnicy się nudzą-postawić 1 urzędnika przy każdym zalogowanym na aukcjach tak aby czuwał przy tej osobie jak anioł stróż czy czegoś nie sprzedał albo nie kupił!!! Wtedy w Polsce ludzie będą żyli długo i w dostatku........
A tak na poważnie > to pomroczność NIEjasna jakaś......
pomroczność NIEjasna przepisów / 85.219.232.* / 2008-02-09 18:52
aaa - proponuję również opodatkować ziewanie, jako czynność powodującą spadek efektywności w pracy, a tym samym sprawiającą zahamowanie pomnażania narodowego dochodu brutto :P. Straty skarbu państwa z powodu ziewania są przecież ogromne :P. W tym celu należy powołać odpowiednią służbę, która będzie kontrolować ilość ziewań i naliczać stosowne podatki. Oczywiście ta służba musi być należycie uposażona oraz wyposażona w komórki, laptopy, służbowe samochody. W celu dobrej organizacji pracy należy wybudować odpowiednie siedziby dla służby ds. ziewania - przynajmniej po jednym w każdym mieście :P Oczywiście wcześniejsze emerytury dla pracowników na codzień stykających się z nudą(ziewaniem) są jak najbardzie wskazane haha, nuda przecież wyjaławia organizm.
Kto za to wszystko zapłąci? oczywiście my - obywatel jest przecież frajerem z którego najłatwiej ściągnąć pieniądze. Dobranoc :P
bober00000 / 95.41.119.* / 2009-08-22 01:14
a ja chcem być lojalny wobec skarbówki,a tak a co uczciwość to przykazanie boże.Z radością podziele się gównem,zużytym kondomem i szczochami,wkońcu produkuje tego rocznie na masową skale,więc moja uczciwość wręcz mi każe wysłać im podatek od tych procederów,czuje się naprawde zhańbiony że wcześniej naraziłem państwo na tak istotne straty,ale teraz oddam im to z nawiązką.np.co tydzień przesyłką pocztową.
żałuje bober
pomroczność NIEjasna przepisów / 85.219.232.* / 2008-02-09 18:38
jeśli ktoś kupił sprzęt za 500 zł i po np 3 miesiącach mu się znudził i sprzedaje teraz po 400 (bo przecież za 500 używanego nikt nie kupi, bo może sobie kupić nowy :P) to gdzie tu jest dochód??? od którego podatek należy płacić? Jest raczej strata równa 100 zł :P Całe szczęście dla mnie, ja nie sprzedaję w internecie i nie muszę czytać bzdurnych przepisów, których celem jest zastraszenie i zniechęcenie ludzi do szukania okazji.
!!!
Po 2: jeśli kupię w normalnym sklepie coś za np 1200 zł to też mam płacić od niego podatek 2%? A jeśli nie muszę płacić to dlaczego mam płacić za coś kupione w innym sklepie, który sprzedaje internetowo, skoro różni się tylko tym, że nie muszę do niego jechać i fakturę też dostaję. Pachnie mi to nierównym traktowaniem, co zdaje się jest sprzeczne z konstytucją.
WNIOSEK:
Złe przepisy poznaje się po tym ile budzą niejasności :P

Proponuję ironicznie "opodatkować wszystko" i oczywiście (jak mawiał poeta Świetlicki) zdelegalizować również jajko :P
eWnioski.pl / 194.50.49.* / 2010-10-12 13:04
Podatek w wysokości 2% (czyli podatek od czynności cywilnoprawnych) zapłacisz tylko wtedy, jeśli kupujesz na aukcji towar o wartości przekraczającej 1000 zł OD INNEJ OSOBY FIZYCZNEJ, która z tytułu dokonania tej sprzedaży NIE ODPROWADZI PODATKU VAT.
Co więcej, jeśli w jednej transakcji (na jednej aukcji) kupisz kilka towarów jednocześnie, a ich koszt przekroczy 1000 zł, to również będziesz musiał uiścić podatek od czynności cywilnoprawnych, pomimo tego, że każdy z tych przedmiotów kosztował osobno mniej niż 1000 zł. Np. na jednej aukcji kupiłeś od osoby fizycznej (prywatnej) 3 monety, każda w cenie 500 zł za sztukę. Ponieważ to była jedna transakcja - czyli jedna umowa kupna sprzedaży - to musisz ją opodatkować podatkiem od czynności cywilnoprawnych, bo ustalając wysokość podstawy opodatkowania nie patrzy się osobno na ceny poszczególnych rzeczy, ale na wartość całej umowy. Dlatego lepiej jest kupować drogie rzeczy pojedynczo - w ramach oddzielnych aukcji, tak aby wartość jednej transakcji nie przekroczyła 1000 zł - a właściwie to 1000 zł i 49 gr, ponieważ zgodnie z ordynacją podatkową, gdy końcówka kwoty wynosi od 1 gr do 49 gr, zaokrągla się ją w dół do zera, a od 50 gr do 99 gr - w górę do 1 zł. Zatem jeśli wartość transakcji wynosi od 1000,01 zł do 1000,49 zł, to i tak podstawę opodatkowania zaokrągla się w dół do 1000 zł i wówczas nie powstaje obowiązek podatkowy z tytułu dokonania czynności cywilnoprawnej (zawarcia umowy kupna sprzedaży). Ale to wszystko dotyczy transakcji pomiędzy osobami prywatnymi. W przypadku zakupu towaru od firmy nie ma mowy o podatku od czynności cywilnoprawnych, o ile ta firma rzetelnie rozliczy VAT z tytułu danej sprzedaży (lub też sprzedaż danej rzeczy jest zwolniona z VAT). W takiej sytuacji nabywca w ogóle nie musi przejmować się podatkiem od czynności cywilnoprawnych, ponieważ takie transakcje nie podlegają temu podatkowi - to jest tak samo, jak by się ten towar kupowało w sklepie. Ale w takim przypadku należy domagać się bezwzględnie wydania paragonu lub faktury VAT z danymi sprzedawcy - żeby mieć dokument potwierdzający fakt nabycia towaru od płatnika VAT, który powinien z tego tytułu rozliczyć podatek VAT. Jeśli tego nie zrobi - będzie to jego problem i może być "ścigany" przez odpowiednie organy podatkowe.
Bartłomiej Dwornik / 2008-02-10 00:59 / Redaktor Money.pl
Kupując na aukcji od osoby fizycznej przedmiot droższy niż 1000 złotych, trzeba zapłacić podatek PCC

Jeśli kupuje Pan w internetowym sklepie, a nie od osoby fizycznej, nie zapłaci Pan żadnego dodatkowego podatku. Bez względu na cenę.
dociak / 89.151.18.* / 2008-02-09 16:08
Ja uważam że prawo u nas jest chore i nienormalne. Jak można coś tak bezsensownego wymyślić. Urzędnicy mają za dużo czasu w pracy że takie coś wymyślają. Sama widziałam jak malują paznokcie, rozwiązują krzyżówki itp. Uważam że jakby tak dać im miotłę w łapy na zakończenie pracy, dobrze by im to zrobiło na ten chory mózg.
anka1311d / 217.113.225.* / 2008-02-10 19:25
po pierwsze: mózg to Ty masz chory jezeli takie bzdety wypisujesz
po drugie: prawa się nie wymyśla tylko "stanowi"
po trzecie: to nie urzędnicy stanowią prawo tylko Ci których wybrano w demokratycznych, powszechnych wyborach, więc nie miejmy do nikogo pretensji bo to są NASI PRZEDSTAWICIELE. Pretensje miejmy do siebie,
po czwarte: urzędnicy mają tu najmniej do powiedzenia - prawo obowiązuje także urzędników
Yta / 79.175.221.* / 2010-10-13 17:45
Głupia krowa-wybory demokratyczne;)
-1 spadek
2008-02-10 19:25:12 | 217.113.225.* | anka1311d
po pierwsze: mózg to Ty masz chory jezeli takie bzdety
wypisujesz
po drugie: prawa się nie wymyśla tylko "stanowi"
po trzecie: to nie urzędnicy stanowią prawo tylko Ci których
wybrano w demokratycznych, powszechnych wyborach, więc nie
miejmy do nikogo pretensji bo to są NASI PRZEDSTAWICIELE.
Pretensje miejmy do siebie,
po czwarte: urzędnicy mają tu najmniej do powiedzenia - prawo
obowiązuje także urzędników
logic / 83.24.26.* / 2009-12-13 23:26
Aleś ty mądra z jakiego szpitala dla wariatów cie wypuścili !
boberro / 95.41.119.* / 2009-08-22 00:40
anka 1311d!!!!! czy ty jesteś jakaś nie dorobiona?czy w urzędzie świnio robisz?o takiej ułomności dawno nie słyszałam..chętnie bym ci w ten pusty łeb dała,oszczędż ludzią nerwów,a sobie wstydu głupia prostaczko,widać że chyba w urzędzie siedzisz pokrako!!!pewnie nieżle się już nachapałaś zwykłych ludzi kosztem!!!szczyt prostactwa i głupoty!!!!takim ludziom tylko szpital psychiatryczny się należy!!!
::) / 213.134.186.* / 2008-09-05 11:10
uzednidczka sie znalazla:P
nioebieski / 89.151.18.* / 2008-02-12 21:46
A co to za mądrala że tak próbujesz kogoś poprawiać. Może byś się wzięła za gary a nie za pouczanie ludzi. Tylko prostaki i niedouki się tak dowartościowują.
Kassandra / 87.248.90.* / 2008-03-08 12:37

A co to za mądrala że tak próbujesz kogoś poprawiać. Może byś się wzięła za gary a
nie za pouczanie ludzi. Tylko prostaki i niedouki się tak dowartościowują.

tekst należy czytać ze zrozumieniem. Jak się tego nie rozumie to innych uważa się za prostaków i niedouków. Wystawiłeś sobie niezłą laurkę. Pomyśl i głosuj na mądrzejszych od siebie to nie będziesz musiał takich bzdur pisać
dociak / 89.151.18.* / 2008-02-12 21:43
Ja mam prawo się mylić co do ustanawiania a ty nie masz prawa mi ubliżać. Czyżbyś się dowartościowywała cudzym kosztem? Pewnie jesteś jedną z tych malujących się w biurze.
johnyD / 89.76.117.* / 2011-05-07 19:59

Ja mam prawo się mylić co do ustanawiania a ty nie masz
prawa mi ubliżać. Czyżbyś się dowartościowywała cudzym
kosztem? Pewnie jesteś jedną z tych malujących się w
biurze.


A przecież i tu i wcześniej komuś sama UBLIŻASZ... nie zauważyłem natomiast żeby gdzies ktod tobie ublizal.
ZedDD / 83.18.2.* / 2008-02-09 11:14
Ja mam inną zagwozdkę wygrywam sobie różne gadżety w tym elektronikę w konkursach organizowanych przez różne firmy po wygranej organizator konkursu lub ja płacimy podatek od wygranej 10% odprowadzony do US. Czy po sprzedaży gadżetu który mi jest nie potrzebny a mam go krócej niż 6 miesięcy muszę uiścić podatek a jeżeli tak to w jakiej wysokości, jak określić koszty? HELP!
MSP 7 / 2008-02-09 12:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
do pół roku koszty zero - podatek wg skali
po pół roku - nie ma podatku. Proszę uważać na VAT - w tym roku granica do wejscia na VAT to 50.000PLN. Wg unijnego prawa nie ważne jest czy jest prowadzona działalniość czy nie...
dziabdzik / 83.9.74.* / 2008-02-11 09:44
No dobra, ale przecież zapłacono podatek dochodowy od wygranej, więc nie można tego opodatkowywac dochodowym drugi raz. Sprzedaz wygranej to tylko wymiana na pieniądz a nie dodatkowy dochód. Czasem otrzymuje sie swiadczenia w naturze, które są opodatkowane w momencie przekazywania. Ich sprzedaż nie jest opodatkowana.
alfa-i-omega / 213.134.160.* / 2008-02-09 08:03
To znaczy dla osoby która płaci 40% podatek dochodowy sprzedaje przedmioty ( n.p. antyki ) o wartości ponad 50 000 zł będące w posiadaniu własnym od lat podatek wyniesie ok. 58% uzyskanej ceny gdyż w tym przypadku nie ma kosztów ?
2% powinien zapłacić też kupujący więc razem ok. 60%. Natomiast przy sprzedaży samochodu po latach używania wystąpi utrata wartości która nie zostanie zaliczona jako strata do podatku. Osoba cywilna jest więc mocniej w Polsce opodatkowana niż przeciębiorca gdyż w VAT nie może sobie nic odliczyć jak i w kosztach. VAT dla firm jest w zasadzie podatkiem neutralnym a dla osoby prywatnej tylko podatkiem który jest tu jak liniowy dodatek podatkowy do dochodowego. Czy tak jest czy jest tu błąd ?
MSP 7 / 2008-02-09 09:20 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Opodatkowne PIT są rzeczy, ktore miało sie krocej niż 6miesiecy - w innych krajach jest podobnie - w niektorych np dania szwecja i inne podatek jest wyzszy, w Polsce ludzie z reguły "psioczą" - nie jest tak źle - w Stanach za niezapłacaone parę $ "zakują" - przedsiebiorca z Holandii potwierdził, że u nich za niecałe Euro, niezapłacone też są w stanie "zakuć" w kajdanki; U nas "krzyczy" się o państwie policyjnym......
Kułak / 83.10.131.* / 2008-02-09 02:21
Rockefeler nie zrobiłby kariery w Polsce!!! Złodzieje pilnują aby ich nie okraść. Jeśli miałbym oddać im 1 grosz, nie wystawiłbym nawet kondoma - niechby był nawet 6-miesięczny. Spier..... z tego syfu ://////
nika16 / 84.10.43.* / 2008-02-08 19:11
no a co jak przez rok będę sprzedawała różniaste rzeczy z mojego domu, bo mnie bieda przycisnęła i musze sprzedać, nie mając paragonów? no i uzbiera się powyżej 1000 przez rok, i jak oblicze ten dochodowy !!!! - to co mam zakładać firme - że niby działalność gospodarcza???? Może ktoś to wyjaśni???
Kułak / 83.10.131.* / 2008-02-09 02:30
a h.j to ich obchodzi że bieda Cię przycisnęła, nie przyznawaj się. Chowaj chleb do nieprzeźroczystej torby. Jesteś na wojnie, nie zapominaj o tym. Państwo to Twój największy wróg. Chroń dzieciaki bo ich Chuckies zeżrą Ci je.
Bartłomiej Dwornik / 2008-02-08 21:18 / Redaktor Money.pl
Zgodnie z tym, co mówią doradcy podatkowi, firmy w tej sytuacji Pani zakładać oczywiście nie musi. Co do podatku - wszystko zależy zapewne od tego co Pani sprzedawała. W razie kontroli będzie decydować interpretacja urzędnika. Warto zapytać o to w KIP, albo bezpośrednio w swoim Urzędzie Skarbowym. Kwota 1000 złotych nie ma znaczenia w przypadku sprzedającego.
Kułak / 83.10.131.* / 2008-02-09 02:38

wszystko zależy zapewne od tego co Pani sprzedawała. W razie
kontroli będzie decydować interpretacja urzędnika. Warto
zapytać o to w KIP, albo bezpośrednio w swoim Urzędzie

Wczytaj się w to zanim sprzedaż kalesony - idź z nimi najpierw do US :)))) super
OMG_PL / 157.25.236.* / 2008-02-07 17:58
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten artykuł. Jeśli sprzedam na Allegro cokolwiek, czego nie będę w stanie udowodnić, że używałem przez 6 miesięcy (np. zegarek na rękę, który okazał się za duży - prezent mikołajkowy w cenie 12zł) to będę musiał odprowadzić od tego podatek, nawet jeśli nie pracuję i jeszcze się uczę? Jeśli więc sprzedałem ten zegarek na Allegro muszę wypełnić jakiś PIT? Zdarza mi się sprzedać jakieś drobne rzeczy w ciągu roku i może się z tego uzbierać trochę, ale skąd mam wiedzieć, czy przekroczę jakąś magiczną granicę (i ile ona wynosi?) za którą będą mogli mnie ścigać. Jak to sprawdzić?
Bartłomiej Dwornik / 2008-02-08 21:05 / Redaktor Money.pl

[...] będę musiał
odprowadzić od tego podatek, nawet jeśli nie pracuję i jeszcze
się uczę?

Jeżeli w 2007 roku nie zarobił Pan w sumie więcej niż 3013,37 złotych nie musi Pan płacić podatku. Więcej informacji o podatkach za rok 2007 znajdzie Pan pod adresem http://www.money.pl/podatki/pit_2007
MSP 7 / 2008-02-09 12:19 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
3013,37 łącznie z dochodami pozostałymi - to ważne (np. z pracy, zlecenia o dzieło, inne)
OMG_PL / 89.174.123.* / 2008-02-11 16:09
Dziękuję za dwie powyższe odpowiedzi. W sensie "zarobek" rozumie się również sprzedaż wszystkich przedmiotów na Allegro (używanych 6 miesięcy i nowych?) za łączną sumę do 3013,37zł? Czy do określenia "zarobek" wlicza się również kwota stypendium socjalnego, który otrzymywałem?
prok. / 87.239.63.* / 2008-02-06 18:42
Urzad Skarbowy respektuje tylko przepisy uchwalone w najjasniejszym sejmie , bo przeciez musi. Policja tez musi rerspektowac choc z innej beczki, Celnicy rowniez inne itp, wiec po co zganiac na fiskusa?
Lotar / 89.171.95.* / 2008-02-06 10:36
Paranoja -sprzedaję rzeczy poniżej ich realnej wartości(1,99),żeby nie wyrzucać do śmietnika.To mam zapłacić jeszcze kuż...wa podatek?
bartolinibarlomij / 87.206.88.* / 2010-04-21 20:46
A co jeżeli sprzedaje zegarki które mam po dziadku i niektóre są dosyć drogie ?
Floyd / 2008-02-13 16:41 / Tysiącznik na forum
Mnóstwo takiej hołoty na Allegro z niewinnymi minkami, a w rzeczywistości drobni kanciarze którym wydaje się jak bardzo są cwani.
mar1foto / 77.253.109.* / 2009-01-24 18:57

2008-02-13 16:41:52 | Floyd [ Tysiącznik na forum ]
Mnóstwo takiej hołoty na Allegro z niewinnymi minkami, a w rzeczywistości drobni
kanciarze którym wydaje się jak bardzo są cwani.

Floyd , ty to jesteś Hołota
Floyd / 2009-01-24 19:47 / Tysiącznik na forum
Nareszcie ktoś mnie docenił. :)
Malek / 87.205.71.* / 2008-02-05 18:38
Widać Urzędnicy z US się bardzo nudzą. Czeka nas miliony kontroli kto co i kiedy kupił i kiedy sprzedał. No i jak miał poniżej pół roku to do wiezienia:))) Nie ma jak paranoja. Druga sprawa, ciekaw jestem ilu KUPUJĄCYCH na Allegro płaci podatek PCC. Założę się że nikt... Chyba trzeba unikać wszelkich aukcji...
MSP 7 / 2008-02-09 12:24 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Urzednicy nie robia tego z wlasnej inicjatywy. Jest to normalna procedura - weszlismy do unii - z tym sa zwiazane i plusy i minusy. Ierzeli urzednik tego nie zrobi to może przestać byc urzednikiem - jest tam nie dla zabawy, tylko do wypełniania obowiazków wynikajacych z prawa podatkowo - administracyjnego. Kary z ustawy karnej skarbowej są "ściągniete" na wzor z innych krajow unijnych (tych starych oczywiście).
Mataxx / 195.205.94.* / 2008-02-05 21:41
Uważaj jak sprzedajesz skarpety licz ile czsu już je miałeś . A może niech sprawdzi pruszkowiaków i ludzi z wołomina ? bo jak głos ludu niesie to US się lęka tych ludzi .
Feliks.D. / 83.238.240.* / 2008-02-05 18:05
A może to US powinien udowodnić nam że użytkujemy przedmiot krócej niż 6 mies.?Odkąd to w polskim prawie oskarżony ma udowadniać swoją niewinność? -to sąd powinien udowodnić mu winę!
dragonds / 83.27.121.* / 2008-02-06 00:17
niestety w skarbówce jest inaczej, to do petenta należy udowodnienie wszelkich niejasności, wpływających niekorzystnie na wynik ewentualnej kontroli.Urzędniczyna może, ale nie musi uznać naszych wyjaśnień, bo np inaczej je interpretuje, albo np. podpadłeś(-łaś) mu, a wtedy to juz może być ciężko...
J**** / 192.108.114.* / 2008-02-06 13:36
nie do konca. US musi ci udowodnic, ze nie dopelniles formalnosci podatkowych. ty jednak musisz udowodnic, ze tak nie bylo. to nie jest tak ,ze moga mowic sobie co zechca, a ty musisz dwoic sie i troic, zeby to obalic.
poza tym nie ma zadnego obowiazku posiadania np. rachunku za dany przedmiot. oni o tym dobrze wiedza, dlatego strasza. dopiero w sytuacjach, ktore jednoznacznie wskazuja na handel zarobkowy juz nie wywyniesz sie.
Anka1403 / 213.158.196.* / 2008-02-05 15:39
A co jeśli będe kupowała ksiażki w sklepie ( zachuję paragony) i przed upływem 6 miesięcy będe je sprzedawała na allegro. Będzie duży obrót, będę robiła to sysytematycznie.... ale będę na tym stratna bo przecież urzywanej nie sprzedam za ile kupiłam nową... czy wówczas urząd skarbowy zwróci mi podatek przy ewentualnej kontroli?????
wczoraj / 2008-02-25 17:08 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
podatek płacisz od dochodu, a więc jeżeli dochód jest zerowy lub ujemny to podatku brak
Pajchiwo / 2008-02-05 22:08 / Tysiącznik na forum
heh - pewnie nie, za to zrobią Ci kontrolę - bo uznają pewnie, że to coś podejrzanego taka strata hehehe

Najnowsze wpisy