Tokilap
/ 83.31.132.* / 2010-11-12 20:58
Dziwny ten ambaras z Kluzik - tez mi persona, by taki szum powstał. Sztuczne, to nadmuchane.
Prof. Staniszkis ma rację - ALE - wszyscy widzimy,że taplamy sie w stojącym bajorze. Takie ociosywanie błota, skuteczne jak Koźniewskiego ociosywanie mgły. Idzie nowe, tyle, że tego nie widzimy i nie widzi i nasz geniusz politcznej epistemologii. Stare swoje zrobiło - zostało docenione Białym Orłem i może iść na emeryturę. Etap zamkniety , trwał za długo o 10 lat. Nowe otwarcie to nowa próba, IV Rzplitej. Z tą samą ideologią "czystości państwa", ale w szerszym, łagodniejszym wydaniu bazującym na pęknięciu wszystkich partii parlamentarnych w poprzek (z wyjątkiem PSL, które nigdy nie pęka). Przecież i w SLD są Polacy, i nie będą bredzili jak Piekarska nawet nie męczona. I na niby jakiej zasadzie Gowinowi po drodze ze złodziejami i" lodziarzami z platformeskiej esbecji od Sawickiej". Rozróba jaką robi Kluzik, ma tylko namącić w obrazie jaki sie wyłania i opóźnić to międzypartyjne peknięcie w poprzek konieczne dla realizacji strategicznych celów Polski, ale temu nie zapobierze, bo inny świat wyłoni sie nam już z wyborów samorządowych.
Michnik dostał ładny bilet na emeryturę i juz nikt go nie będzie słuchał - a Gajowy najmniej. Będzie dobrze.