który zamiast płacić np 18% podatku zapłaci 6% bo znalazł jakąś lukę prawną.

Właśnie świadczy to o inteligencji i wiedzy takiego osobnika, a niby to ma być twardy i odporny system, a tu luki w całym tym motłochu.
Rzeczą normalną jest, że głupotę i dziadostwo tak się rozgryza.

Przeciez apartamenty sa oblozone stawka vat 8%, jakos kupuje mieszkanie i pisze tam 8% 16% to juz prawie 30 tys zl wiecej na przecietnym mieszkaniu jakie kupuje rodzina w polsce... ja nie widze zadnego problemu z roznymi stawkami vat powinny byc one tylko sciscle okreslone branzowo np produkty w mediamarkt maja 23% a produkty spozywcxe jadalne maja 10% i bez rozrozniania czy kawa w prodzku czy w kubku . Osobiscie wolalbym np vat 10% i 25% zamiast np podatkow dochodowych bo on3 zniechecaja do grzebania w startupach bo czlowiek zarobi 500zl i nie wie czy ma firme zakladac rozliczac placic skladki czy grzebac dalej a tak wyda kase w sklepie opodatkowana vatem i moze sie zajmowac startupem a nie tym czy zarobil na tyle duzo ze jest sens placic podatki od dochodu bo w sumie koszty byly pewnie wyzsze ale nie ewidencjonowal ich wogole
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Nie jeśli większość z dochodu wydaje na jedzenie, wodę, ścieki gdzie VAT obecnie masz 5-8 procent.

i ty myślisz, że obniżenie vat będzie mieć skutek w obniżeniu cen towarów?

Firmy, które nabrały kredyty i pozakupowały przedmioty z zachodu do niby produkcji krajowej, mają 0 zbytu,
i muszą szukać dziury w całym - niby inteligenci a zachodu jakoś nie podbijamy, no chyba że na zmywakach i niby w korporacjach, pracując na zachodnich systemach.

Polska dla Niemiec, to Chiny tym samym dla USA.