Czy to polski rząd wypędzał Niemców z przyznanej Polsce przez Stalina terenów byłej III Rzeszy? Urodziłem się i mieszkam w Olsztynie, byłym Allenstein. Pod koniec wojny Niemcy uciekali przed Rosjanami. Wielu z nich zginęło tragicznie, np. przez torpedowanie statków z uciekinierami. Można współczuć Erice Steinbach i wielu innym, ja to doskonale rozumiem, ale nie można żądać przeprosin za coś co nie było polskim udziałem. Podziału Europy dokonali alianci. Jeśli już, to pani Steinbach powinna mieć żal do Churchila czy Roosevelta, nie mówiąc o Stalinie. Powinniśmy natomiast zawieźć panią Steinbach do Lwowa czy Wilna i pokazać jej jak była i jest traktowana Polska i Polacy po zajęciu tych terenów przez Ukraińców i Litwinów. Ponadto należy pani Steinbach uzmysłowić, że niemieccy uciekinierzy z terenów Polski mieli powojenną pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych (nasi do dziś nie mogą doczekać się rekompensat). Dzięki zachodniemu kapitałowi mogli się normalnie i naturalnie rozwijać. Niechże pani Steinbach nie zapomina też o istnieniu niejakiego NRD, gdzie obowiązywał również socjalistyczny system demokracji ludowej. Jeśli już, to można mieć pretensje do władz PRL-u za "wygnanie" (ułatwianie w łączeniu rodzin) wielu autochtonów, ale to było w latach 70. i to dzięki umowie z Brandtem.