Przynajmniej tyle zostało...
Ciekawe ile podobnych bram zostało po radosnej twórczości Styropianu?...

To przecież niedawna historia a do tej pory młode pokolenie nie mogło zobaczyć na własne oczy tego miejsca. Bardzo dobrze się stało, że odtworzono bramę stoczni ze starym napisem. Obiekcje NSZZ Solidarność wydają się co najmniej dziwne ale jest to niezbity dowód, że obecna Solidarność nie ma nic wspólnego z tamtą z 1980 roku i w zw z tym używa tej historycznej nazwy bezprawnie. Stanowisko PiS natomiast nie dziwi, to przecież prawicowa partia zamordystów, dla których wspomnienie zrywu ludzi pracy to zgroza. Uważają, że skoro nie udało im się wmówić Polakom, że to bracia Kaczyńscy sami przywrócili Polsce suwerenność, to tym bardziej Strajk w Stoczni Gdańskiej powinien być przemilczany jako zaczyn przemian w kraju po roku 1989.