Ha ha ha!
Blond Niunia ekspertem?
Taka mONdra powinna być pół roku temu.
Jak nie była, to teraz tylko z płaczem opisuje rzeczywistość, zresztą słabo ją rozumiejąc.
Gdzie moja złośliwość i uszczypliwość?
Ja właśnie takich "ekspertów" nie słucham, więc śpię spokojnie.
Jestem wśród tych którzy TERAZ kupują.
Bo wyskoczyli z akcji wtedy, kiedy była na to pora, czyli wtedy, kiedy "eksperci" w rodzaju naszej blond Niuni wieszczyli WIG20 w okolicach 5,000 punktów jeszcze przed końcem 2007 roku.