rykoszetem go wal 2012
/ 212.14.47.* / 2013-06-08 08:48
Skoro to imperium realizuje od kilku dekad politykę bezustannych wojen zagranicznych to nie może to się nie odbić agresją, frustracją, polaryzacją postaw zantagonozowanych wobec siebie ludzi. Podobnie wychowywanie poprzez propagandę sily i agresywnych zachowań ludzi także musi dać i daje takie efekty że ludzie wyciągają broń i strzelają do siebie. Przecież tych mordów na uczelniach, w szkolach średniach także wśród dzieci [gdzie kilkuletnie dziecko strzelało do swojego rodzeńsatwa] było i jest ogromna ilość w tym imperium zmilitaryzowanym totalnie. Totalny monitoring obywateli poprzez kontrolę środków elektronicznej komunikacji oraz monitorin ccv na każdym kroku nie rozwiąże problemu. Problem jest głębszy i tkwi w nierównościach spolecznych, ostrej rywalizacji na rynku pracy, propagandzie wojennej, calych dzielnicach slamsów wielkomiejskich etc., etc. Ameryka jest w stanie kryzysu moralnego, wychowawczego, spolecznego, gospodarczego. Czarno widzę przyszłość tego imperium.