Bardzo dobry pomysl. Tylko bardzo wysoka cena papierosow jest wstanie skutecznie zmotywowac zagorzalego palacza do przestania.
Sam w Polsce nie moglem rzucic przez 20 lat. Ale wyjechalem do kraju gdzie papierosy kosztuja 35zl. Nie lubie gow..go, rolowanego, taniego tytoniu na zastepstwo, wiec palilem jeszcze przez rok normalne papierosy, ale w koncu rozum pokonal nalog. Zaczely mi kielkowac mysli ze to palenie jest bezsensu. W pewnym momencie byly na tyle silne, ze zdalem sobie sprawe ze jest to motywacja na tyle szczera ze jest szansa probowac rzucac palenie. Wczesniej probowalem z 5 razy na powaznie ale sie nie udalo, choc raz nawet 0.5 roku mialem przerwy. Obecnie nie pale. Ciesze sie ze cena jest takim straszakiem ze nie mecza mnie mysli o powrocie, bo wiem ile kasy zaoszczedzam nie palac. Zaczalem uprawiac sport. Teraz czuje sie o niebo zdrowszy i szczesliwszy. A wcale nie bylo latwo po 20 latach 1 paczko/dni. Musialem wszystko w glowie przeorganizowac. Wspomagalem sie gumami innaczej nie dalbym rady, moje zycie bylo przesiakniete tytoniem.
Jak tez chcesz rzucic to rzucaj jak najszybciej. Najgorsze jest to ze wydaje sie ze jak sie przestanie palic to organizm sie oczysci i zregeneruje. Tak, ale tylko do pewnego stopnia. Czym szybciej tym lepiej. Wiele zmian jest nieodwracalnych niestety, to owocuje nizsza jakoscia zycia pozniej. Ja np. teraz mimo iz nie pale juz dlugo i trenuje zawziecie, dalej cierpie na DYCHAWICE przy wiekszym wysilku, jest mi przykro ze tego juz nie cofne.
Tak jak na poczatku trafial mnie szlag na to ze papierosy sa tu tak drogie, tak teraz jestem wlasciwie WDZIECZNY za to. Taka checa...
W Polsce moim zdaniem cena choc wysoka, to jest za niska zeby bylo to zjawisko.
Jest dobrana w najgorszy sposob, bo jest drogo, ze czlowieka to bardzo drazni, ale nie na tyle zeby pojawialy sie te mysli: "Nie, to jest juz bez sensu, tyle to nie bede placil(a)". Albo: "Jak nie bede palil przez tydzien to zaoszczedze na ..." .
Tak jakby byla dobrana pod katem wplywow z akcyzy a nie dla zdrowia ziomali. Jak chcecie zeby ludzie palili to przynajmniej obnizcie ta idiotyczna cene, albo podniescie to przestana.
Moim zdaniem optymalna, zdrowa cena papierosow to gdzies 17-22zl w Polsce i ludzie zaczna masowo wymiekac. Ale substytuty tez musza byc drogie i kontrola celna szczelna :P