bulish->
/ 93.157.73.* / 2011-02-09 02:48
powiem tak, bylem, robilem, trwalo to 6 miesiecy... nie udalo mi sie, ale wspominam bardzo pozytywnie. byla to pierwsza moja praktyczna stycznosc z rynkami. no ale chyba wtedy nie nalezalem do tych 2-4% ludzi zarabiajacych z day-tradingu. nikt cie tam uczyc nie bedzie (oprocz jakichs wskazowek), bo tego nie da sie nauczyc od kogos, uczysz sie sam, a w firmie daja ci do tego naprawde wszystko. na poczatku zarzadzasz 10000$ kapitalu, po jakims tygodniu mialem juz do dyspozycji 100000$ (zalezy od wynikow kiedy dostaniesz podwyzke). widzialem pare traderow, ktorzy zarabiali naprawde bardzo dobrze (widzialem, bo przyjezdzali do nas z innych biur). bardzo sie ciesze ze sprobowalem tego, i na koniec powiem, najwazniejsza w traidingu jest psycha, bez odpowiedniej psychy, jakim bys dobrym technikiem nie byl (pisze tylko "technikiem" bo akurat fundamenty w day-tradingu srednio sie przydaja) - nie masz szans (i to zadnych). a teraz jak w reklamie - "sprobuj i Ty, moze sie okaze, ze nalezysz do tych 2-4%"....... ale watpie :)