me
/ 89.79.124.* / 2015-01-30 13:23
Putin ma na swoich ręcach dużo mniej krwi niż najwięksi populatorzy demokracji na świecie.
To co się dzieje na Ukrainie to niewątpliwie tragedia. Ale trzeba pamiętać o tym, że to nie jest pełnowymiarowa wojna bo taką Rosja wygrała by w 3 dni. To co ma miejsce na Ukrainie to wprowadzenie sytuacji patowej przez Rosję dzięki której Rosja może w zależności od rozwoju sytuacji politycznej na Ukrainie albo się kompletnie wycofać albo anektować całą Ukrainę.
Przywódcy ukraińscy rżną zwyczajnie głupa i udają, że nie wiedzą o co chodzi. Igrają przez to z suwerennością własnego kraju (być może w dużej mierze marionetkową, ale jednak). Nie specjalnie się liczą również z losem własnych mieszkańców. Na zdrowy, chłodny rozum oni nie mają szans wyrwać się spod wpływów Moskwy. Mogą zręcznie się próbować dogadywać i z Rosją i z Zachodem, ale o UE, a już na pewno o NATO powinni zapomnieć, bo to po prostu nierealne. Mogliby się ew starać o jakieś specjalne traktowanie przez UE itp, i gdyby mieli trochę oleju we łbach to by tak właśnie zrobili. I wcale by na tym gorzej nie wyszli.