Bachabezrobotna
/ 178.219.116.* / 2015-12-15 10:31
500+ dzietności nie podniesie, to tylko narzędzie do wygrania wyborów; mieszkam z rodzicami, mężem i dzieckiem w 2-pokojowym mieszkaniu, z rodzicami, bo po studiach nie znalazłam pracy, mąż na śmieciówce, nie ma mowy o zaciągnięciu kredytu na swoje mieszkanie, nie ma mowy o utrzymaniu 3-osobowej rodziny bez pomocy rodziców, rodzice jeszcze pracują, nie mogą zająć się wnukiem, miejsca w żłobku nie dostałam, na opiekunkę nas nie stać, od września następnego roku dziecko może pójdzie do przedszkola, jeżeli się dostanie, a ja będę mogła podjąć pracę... na śmieciówkę i koło się zamyka, 500 zł na pewno nie skłoni nas do planów posiadania drugiego dziecka, bo w dalszym ciągu nie będziemy w pełni samodzielni, zarówno pod względem finansowym jak i lokalowym, nawet z dwóch śmieciówek nie damy rady ponieść kosztów wynajmu; pracy nam trzeba normalnej, drodzy wygrani w wyborach, budownictwa komunalnego nam trzeba, gdzie czynsz nie będzie rujnował naszych niewielkich dochodów, a wtedy może być i kolejne dziecko