Mnie trochę dziwi, w miarę łagodne podejście Rosji do sankcji jakie nakłada USA wraz ze swoimi partnerami i wasalami?
Najwyraźniej są jakieś powody których nie mogę wywnioskować z przebiegu sytuacji ani się tak w ogóle domyślić?
Z jednej strony możliwe, że sytuacja jest asynchroniczna, wymknęła się USA z planu, a na dodatek Rosja sama jest zaskoczona swoją skutecznością?
Wszak wystarczyło by aby Rosja zrezygnowała z dolara i zastąpiła go jakąkolwiek inną walutą albo złotem.
Cios dla dolara tak potężny, że perturbacje na świecie i ogólne załamanie porządku walutowego pewne.
Ale to na pewno oznacza wojnę światową.
USA nie będzie miało innego wyjścia.
Na dodatek Rosja znalazła sposób aby osłonić się przed możliwościami podsłuchowymi USA, co już samo w sobie jest bardzo groźne dla USA.
W tym kontekście jasne stają się panikarskie i tendencyjne doniesienia medialne sterowane wcześniej opracowanym harmonogramem propagandowym.
Tyle, że działania Rosji wymknęły się przewidywaniom strategów USA, szły swoim scenariuszem a nie przewidzianym/opracowanym przez służby USA.
Jest coraz ciekawiej , w tym kontekście jest zupełnie oczywiste, że Ukraina to jedynie pionek, podobnie Polska.
A pionki można poświęcać. Dobrze aby mądrale w Polsce w końcu to zrozumiały.