Tytuł to prowokacja, jakby nie ścigali wszyscy przestali by płacić :-) Urzędnicy boja się duzych spraw, bo kto pójdzie na kontrole do lokalnej mafii albo firmy biznesmena z dobrymi układami ..

Wiceminister Andrzej Parafianowicz w odpowiedzi na raport NIK-u tłumaczy, że problemu fiskusa wynikają z niewspółmiernych środków do powierzonych zadań. Przyczyną jego kłopotów jest więc: nakładanie na administracje podatkową kolejnych obowiązków bez jednoczesnego zabezpieczenia (zwłaszcza kadrowego) możliwości ich wykonania - pisze minister w liście do prezesa NIK-u. Wiceminister podkreśla, że urzędnicy zajmujący się wykrywaniem przychodów nieujawnionych mają też inne obowiązki.


Poza uproszczeniem i obnizeniem podatkow logicznym byloby raczej ograniczenie liczby urzednikow poprzez promowanie tych, ktorzy osiagaja najlepsza wykrywalnosc i sciagalnosc oszustw (kwotowo w ujeciu rocznym), a zwalnianie tych, ktorzy marnotrawia pieniadze przez lenistwo i zajmowanie sie bzdetami - zwyczajny system motywacyjny, zamiast "czy sie stoi, czy sie lezy srednia krajowa sie nalezy".

Skarbówka za większą kasę się nie bierze bo się boją.

Wolą wykańczać małych którzy nie mają kasy na super adwokatów i nie mają zbyt wielu pieniędzy bo wtedy jest łatwiej wykończyć firmę (oszusta...) który ledwo co zarabia na siebie i jeszcze musi płacić podatki na Państwo które nic mu nie daje w zamian ....

wystarczy obnizyc podatki i nikt nie bedzie oszukiwal.

W bulgarii maja 10% podatku dochodowego

Wszelka wladza demoralizuje. Celem skarbowki jest maksymalizacja wlasnego zysku. Dla tego celu ograbiaja Bogu ducha winnych ludzi, jak Kluska.

Oszust ściga "oszusta",- niepotrzebny US, UKS.
Oszuści poradzą sobie Sami (Zosia samosia), jak pozwoli największy "Oszust" (państwo).

W Polsce:
-używa się kredytów do wprowadzania w obieg pieniędzy nieopodatkowanych (jakby co spłacamy kredyt)
-nie liczy się kosztów gospodarstw domowych w stosunku do wykazywanego przychodu.
-szara strefa jest ogromna wręcz niewyobrażalna
-podatnika który przyzna się do "szarej strefy" zostanie ukarany zamiast dać mu abolicję (koło się zamyka)
-samozatrudnienie i robienie kosztów poprzez faktury pracodawcy nadal istnieje.( wystarczy otworzyć spółki cywilne i przystawiać pieczątkę drugiego wspólnika )
-połowę(drugą) pensji tych którzy mają najniższą krajową wypłaca się pod stołem
-na podatnika krzyczy urzędnik jak żle wypełni PIT.
"szarpie" się małych przedsiębiorców
-firma jest karana jak zle odliczy koszty np komputer
-duże firmy mają prawników doradców i nie należy ich kontrolować bo i tak urząd nie wygra.
-pracownicy skarbowi za mało zarabiają
-pod warszawą co drugi bezrobotny albo zatrudniony za 1100 zł ma BMW w wycenie warte 40000zl.
-proszę znalezć mieszanie do wynajęcia w Warszawie na fakturę(może 5%) reszta to mieszkania nie zgłoszone jako dochód do US. Agencje Nieruchomości się śmieją jak to opowiadają.

System jest patologiczny

Mógłbym napisać taką listę godzinę.

Po co kontrola, skoro i tak prawie 100 proc. sukcesow w kontroli skarbowej jest z donosow zazdrosnych sasiadow, kolegow, rodziny...

W Polsce przestępcą skarbowym jest zarejestrowany podatnik który pomylił się lub nie wpłacił w terminie 400zł Vat-u.Albo nie zapałcił w terminie podatku od spadku.
Natomiast bezrobotny od dwóch lat jezdzi samochodem za 50000zł i nikogo to nie dziwi.Mimo że od auta odprowadzał podatek w U.S i nikt nie patrzył przy okazji że jest bezrobotny
"Szara strefa" jest ogromna ale nie podlega kontroli bo nie ma jej w dokumentach.
Potrzebna nam Policja skarbowa licząca