Forum Forum podatkoweOdliczenia

Tantiemy z USA, praca w USA

Tantiemy z USA, praca w USA

krzysiekr / 2009-08-16 20:43
Witam!
Śledząc Internet, gazety, fora otrzymuję różne informacje, które chciałbym ujednolicić.

Mam trzy sprawy.

1. Będę pracował legalnie w USA. Praca zdalna przed komputerem. Mieszkam w Polsce. Przelewy z pracy będę dostawał na PayPal lub czeki, które będę odsyłał na swoje konto lub fundusze inwestycyjne.
Czy urząd ma prawo po kilku regularnych przelewach przyczepić się do mnie i zweryfikować i kazać płacić sobie podatki od dochodu? Jeżeli tak to jakim prawem i w jaki sposób mam to im udokumentować, jako, że żyjemy w kraju, gdzie z kelnerem mogę porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, a z urzędnikiem tylko poprzez tłumacza? Jeżeli urząd polski, ma prawo weryfikować moje zarobki opodatkowane już w innym kraju, to czy każdy inny kraj, też od tak może mnie sprawdzić, np. urząd Zimbabwe, też chciałby prześwietlić moją osobę - pytanie stricte ironiczne.
Osobiście uważam, że Polska powinna się cieszyć, że nie tylko nie będzie mi płacić żadnej emerytury, będzie otrzymywać ode mnie 22% VATu za prawie wszystko co kupuję, ale jeżeli nasz rząd każe mi płacić od legalnie otrzymanych dochodów, które chciałbym wydać tutaj, to przykro mi, ale musimy się pożegnać i wyjechać na inny kontynent.

2. Tantiemy z USA. Jestem programistą i otrzymuje tantiemy - zysk z prawa autorskiego, nie bezpośrednia sprzedaż. Także otrzymuję przelewy z USA na moje konto. Są one nieopodatkowane w USA, dostaję 100% na polskie konto, gdzie przelew jest automatycznie przewalutowany USA -> PLN. Jak mam się z tego rozliczyć. Czy muszę prowadzić działalność gospodarczą, płacić VAT itp aby móc się z tego utrzymywać? Jaki procent musiałbym oddać, jeżeli w ogóle muszę. Słyszałem o 19% ale przypominam, że zarabiam te pieniądze w USA, do mnie są po prostu przesyłane.

3. Czy ktokolwiek z was realizował kiedyś zagraniczny czek - najlepiej w walucie USD. Z tego co wiem, w Polsce czeki nie przyjęły się specjalnie. Powiedzcie mi jak sądzicie, czy lepiej otrzymywać elektroniczne pieniądze na PayPal (konto specjalne), czy czekać, aż czek przejdzie przez pół globu w kopercie i zrealizować go gdzieś (gdzie?) tutaj w Polsce? PayPal od przysłanych pieniędzy będzie pobierał Opłatę w wysokości 3,4% + 1,35 dla przelewów do 10 tys zł - wyższych się nie spodziewam.


Dziękuje serdecznie za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Krzysztof
Wyświetlaj:
Programista / 212.129.64.* / 2009-08-17 17:09
Krzysztof,

Poruszyles bardzo ciekawy temat.

To co musisz rozroznic, to prawo podatkowe 'teoretyczne' i prawo podatkowe egzekwowane w praktyce.

Dla urzedu podatkowego ma znaczenie, czy jestes 'resident for tax purpose'.
Czyli w teorii powinienes placic podatki w Polsce, poniewaz tutaj fizycznie przebywasz.
Pracowalem w USA (jestem tez programista) i musze Ci powiedziec, ze w US zasady 'resident for tax purpose' sa duzo ostrzejsze niz w Polsce.

Teraz rada dla Ciebie. Jesli amerykanie podpisza umowe z Toba, a w zasadzie z Twoja firma to znajdz sobie acounting agency ktora zgodzi sie przelewac pieniadze do kraju gdzie cenia sobie tajemnice bankowa.
Pieniedze bedziesz otrzymywal w US$ tak wiec w banku poza RP, zaloz sobie VISA debit card ktora bedziesz uzywal do roznych zakupow w RP.

Z czasem w RP bedzie Euro wiec wtedy przejdziesz z US$ na Euro.

Pozdrawiam,

Kajetan

P.S. Obywatel US musi skladac zeznania podatkowe i placic podatki w US nwet jak tam nie przebywa ani jednego dnia w roku. Znam przypadki moich kolegow, ktorzy pracowali w Saudi Arabia.
~hiena / 192.109.111.* / 2009-08-20 11:12
odnosnie unikania podatku:
od czasu do czasu IRS ze Stanow przekazuje dane o Polakach osiagajacych zarobki w USA do polskiej skarbowki. jakies dwa lata temu mialem zapytanie, czy w 2001 wykazalem w PIT dochody z USA.
~hiena / 192.109.111.* / 2009-08-17 14:12
strasznie naiwne tlumaczenie. myslisz, ze panie w US nie wiedza, ze zaplacisz VAT od wszystkiego co kupisz? zarobisz - mieszkasz w POLSCE, zatem bedziesz musial zaplacic podatek. jesli nie masz etatu, to bedzie to traktowane jako dzialalnosc gospodarcza. musisz sie zarejestrowac, zaczac placic swoj ZUS. Amerykanom mozesz wystawiac rachunki/faktury ze stawka VAT "zwolniony" (musi byc adnotacja na fakturze: podatek VAT rozlicza nabywca - i nie wazne, ze w USA nie ma VATu takiego jak u nas).

tantiemy od praw autorskich moja ksiegowa rozlicza na zasadzie umowy o dzielo, czyli 50% kosztow uzyskania przychodu. nie wiem dokladnie czemu tak robi, ale lebska z niej babka, i US sie nigdy nie przyczepil.

platnosci najwygodniej dostawac przez PayPal. na realizacje czeku czeka sie 4-8 tygodnii.
maminsynek / 2009-08-17 14:22 / Bywalec forum
A teraz wytłumacz mi dlaczego w naszym kraju jest dwojaka interpretacja przepisów. Np. jeśli wygram coś w kasynie przez internet i chcę się z takiej wygranej rozliczyć z fiskusem to dostanę 97 % podatku tzw. domiaru za nielegalne źródło dochodu. Bo zgodnie z przepisami nie wolno mi grać w kasynach za granicą i nie zmienia faktu to, że siedzę w domu i w gruncie rzeczy wygrywam na własnym komputerze co za tym idzie uzyskuję dochód w kraju.
Jednak gdy pracujesz dla firmy zagranicznej nie umiejscowionej w kraju, ale w gruncie rzeczy siedzisz w domu przed własnym komputerem tak samo jak w przypadku kasyna, to musisz płacić podatek w Polsce. Tak naprawdę stosując prawidłowość kasyna nie uzyskałeś dochodu w kraju, bo przecież firma, która daje Ci pieniądze nie jest z Polski. Dlaczego mam płacić podatki tutaj?
Prawo w naszym kraju jest nie jednolite i napisane w taki sposób by jak najwięcej zedrzeć z obywateli, zaleźć im za skórę i zgnębić. Przykre ale prawdziwe kolejny objaw polskiego absurdu.
~hiena / 192.109.111.* / 2009-08-17 15:25
tlumaczyc ci nie bede. Polska nie jest dla mnie panstwem prawa !!

a podatek powinienes dostac 70% a nie 97%, bo takiej stawki nie ma.. i te 70% nie jest od nielegalnego, tylko od nieustalonego zrodla.

placisz podatki w Polsce, bo w Polsce mieszkasz, a nie pracujesz. to jest nadrzedne. z nieplacenia mozna sie wywinac, jesli z drugim krajem jest jakas sensowna umowa o unikaniu podwojnego opodatkowania i TAM juz podatek zaplaciles.
Bartol_ / 212.31.79.* / 2009-08-17 13:03
Podatek dochodowy będzie płacony w Polsce przez Ciebie, a w USA nie powinien być płacony. To wszystko przy założeniu, że pracę wykonujesz w Polsce i przebywasz w Polsce.

Jeśli pracujesz i przebywasz trochę tu i trochę tam to sprawa zaczyna być bardziej skomplikowana i powinieneś pogadać z jakimś doradcą (lepiej, żeby specjalizował się w podatkach osobistych w wymiarze międzynarodowym).

Z jakiej racji USA miałyby prawo do podatku od Twoich dochodów?
krzysiekr / 2009-08-17 22:18
Z jakiej racji miałby prawo do moich dochodów? No chociażby z takiej, że pracuje w USA, a że XXI wiek umożliwia mi pracę zdalną, nie wiem jak wygląda to w świetle prawa, podczas urodzenia nie przeczytałem ani nie podpisałem konstytucji, jak zwykłego regulaminu forum dyskusyjnego.

A pytania nr 2 i 3?
pablo5 / 82.210.184.* / 2009-08-18 00:15
Zupełnie nie wiem, dlaczego naiwnie uważasz, że "pracujesz w USA". Pracujesz w Polsce, na zlecenie firmy z USA.
Niech mnie ktoś poprawi, ale wydaje mi się, że istotą sprawy jest rezydencja podatkowa. Ponieważ mieszkasz w Polsce, płacisz podatki w Polsce. Gdybyś ponad 183 dni w roku przebywał w USA, wtedy kwestie podatkowe byłyby bardziej skomplikowane.
Powinieneś zacząć od lektury umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartej pomiędzy Polską a USA. Tam znajdziesz część odpowiedzi na swoje pytania.

Zasadnicze jest pytanie: czy chcesz być wobec swojego kraju uczciwy, czy nie (abstrahując od tego, co sądzisz o pożytkach z zamieszkiwania tutaj). Jeśli nie zamierzasz być uczciwy, dobrą radę podał Ci "Programista".

Jeśli zamierzasz być uczciwy, to wg mnie odpowiedź wygląda tak:

1. Składasz zeznanie roczne, w którym w odpowiedni sposób wykazujesz zarobki otrzymywane z zagranicy. Sposób jest jasno określony w przepisach. Na złotówki kwoty przeliczasz wg daty wpływu wynagrodzenia.

2. Oczywiście możesz otrzymywać takie tantiemy, wg mnie opodatkowane tak samo jak wyżej. Chyba, że rocznie zyski z praw autorskich przekroczą równowartość 10.000 euro wg przelicznika zgodnie z ustawą (chyba z 1.09 roku poprzedniego). Wtedy musisz się zarejestrować jako VATowiec. W przypadku tantiemów od praw autorskich przysługują 50% koszty uzyskania, jeśli płaci polska firma i wystawia PIT-11. Nie wiem, czy jest tak samo, gdy otrzymujesz pieniądze zza granicy. Trzeba by to sprawdzić - może ktoś, kto wie, to tutaj skomentuje.

3. Czeki sobie odpuść. PayPal na pewno będzie szybszy.

Zdaje się, że twoje zatrudnienie i oferta pracy wynika z tego, że twoja cena jest niższa od ceny osoby mieszkającej w USA, wszak nie ma ludzi niezastąpionych.
Pytasz, jakim prawem Polska ma pobierać podatki od kwot zarobionych za granicą. Ano choćby dlatego, że polski podatnik zapłacił za twoje wykształcenie. Ale jak słusznie zauważyłeś, wybór masz. Jeśli ci się to nie podoba, wyjedź za granicę, tam mieszkaj, pracuj i płać podatki. Ale i ponoś koszty mieszkania tam, a nie tutaj. Bo jak na razie chciałbyś mieszkać i żyć tutaj (tanio), zarabiać tam (w polskim rozumieniu dobrze, w amerykańskim licho), a podatki płacić nigdzie.
Można uważać, że państwo powinno się zadowolić VATem, ale musiałoby to dotyczyć wszystkich. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego np. ja miałbym płacić podatek dochodowy, a ty nie.
Wg mnie powinieneś założyć działalność gospodarczą - wtedy wszystko stałoby się prostsze, przynajmniej "księgowo".

Najnowsze wpisy