Ten Mercedes przejechał ponad 1 mln kilometrów
Money.pl
/ 2015-05-12 23:33
luka419
/ 89.231.115.* / 2015-05-18 06:37
Oczywiscie ze to jest mozliwe.jezdzilem busem 7 dni w tygodniu. 2 kolka po 300km do poludnia jedno kplkp i po poludnie drugie. w ponad rok zrobilem 400tys wiec w dwa lata spokojnie bym milion km zrobil
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
www...
/ 31.61.136.* / 2015-05-18 04:57
Nowy licznik? Można sprzedać bez zbijania km. ....tak po polsku uczciwie.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
kierowca zawodowy z wieloletnim stażem
/ 5.172.247.* / 2015-05-18 01:48
Z prostego wyliczenia wynika że ten samochód musiał pokonywać przez siedem dni w tygodniu bez przerwy codziennie około 500 kilometrów. Codziennie ten dystans musiał pokonywać w czasie około 9 godzin na trasie poza miastem i to bez minuty postoju. W tym czasie jego średnia prędkość musiałaby wynosić około 55 kilometrów na godzinę. Utrzymanie takiej średniej prędkości jest możliwe tylko przy dość dynamicznej jeździe zarówno w terenie zabudowanym jak i poza nim i to przy częstym przekraczaniu dozwolonej prędkości. Wykonalne ale bardzo ryzykowne i męczące dla kierowcy. A gdzie czas na za i wyładunek towaru lub wejście i wyjście pasażerów? Gdzie czas na zatankowanie paliwa i obsługę samochodu? Gdzie czas na fizjologiczne potrzeby kierowcy? Gdzie czas na sobotnio-niedzielny odpoczynek kierowcy? Gdzie czas na odpoczynek w inne świąteczne dni? Takie wyśrubowane warunki pracy odpowiadałyby chyba tylko sadomasochiście. Nikt normalny w takich warunkach nie przepracowałby pięciu i pól lat. Sądzę więc że ten artykuł to zwykłe brednie obliczone na niski iloraz inteligencji potencjalnych czytelników.
Duromanekpa
/ 80.55.72.* / 2015-05-18 07:31
Z prostego przeczytania Twojego posta wynika, że: 1. Nie potrafisz czytać, że zrozumieniem 2. Nie znasz się na geografii Polski i Europy 3. Tym samym nie wiesz jakie są odległości między Polską, a krajami wymienionymi w artykule 4.Nie orientujesz się, że w tych krajach a nawet i miejscami w Polsce istnieją autostrady, które pozwalają na uzyskanie znacznie większej średniej prędkości przelotowej niż 55km/h 5. Nie orientujesz się, że kierowcy są dwaj - jeden jedzie w jedną stronę, a drugi wraca. 6. Po co ja to piszę?
model2
/ 83.24.91.* / 2015-05-18 07:28
2 kierowców i odpowiednie planowanie tras. 9 godz dziennie co w tym dziwnego ?
Roborobo
/ 83.0.24.* / 2015-05-18 06:15
Nie jest to żaden wyczyn,ja swoim Volvo przejechałem w ciagu 8 lat 1230000 mil czyli prawie 2miliony km
BMW750
/ 193.192.179.* / 2015-05-18 07:55
dobrze że napisałes to prawie bo do 20000000 jeszcze ci troszeczke brakuje ośle
jasko
/ 89.231.126.* / 2015-05-18 08:02
policz jeszcze raz.... zanim kogoś obrazisz
Adi NL
/ 213.125.216.* / 2015-05-18 04:24
Totalnie zle to liczysz, co to jest 500km dziennie bez przerwy? Bus wiozac ludzi no BE, NL, DE itp dziennie robi z 1300km z przerwa na papierosa, srednia predkosc 100km/h. Majac kilku koerowcow on mogl kuroswac 7 dni w tygodniu, odejmijmy jeden dzien na tydzien na obslugo wiec i tak sporo, nie licz do Polskich warunkow jazdy! Ja moim prywatnym autem jezdzac po autostradach w poltora roku zrobilem 100tys prywatnie... Wiec Banka na liczniku mnie nie dziwi
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
kierowca zawodowy z wieloletnim stażem
/ 5.172.247.* / 2015-05-18 01:47
Z prostego wyliczenia wynika że ten samochód musiał pokonywać przez siedem dni w tygodniu bez przerwy codziennie około 500 kilometrów. Codziennie ten dystans musiał pokonywać w czasie około 9 godzin na trasie poza miastem i to bez minuty postoju. W tym czasie jego średnia prędkość musiałaby wynosić około 55 kilometrów na godzinę. Utrzymanie takiej średniej prędkości jest możliwe tylko przy dość dynamicznej jeździe zarówno w terenie zabudowanym jak i poza nim i to przy częstym przekraczaniu dozwolonej prędkości. Wykonalne ale bardzo ryzykowne i męczące dla kierowcy. A gdzie czas na za i wyładunek towaru lub wejście i wyjście pasażerów? Gdzie czas na zatankowanie paliwa i obsługę samochodu? Gdzie czas na fizjologiczne potrzeby kierowcy? Gdzie czas na sobotnio-niedzielny odpoczynek kierowcy? Gdzie czas na odpoczynek w inne świąteczne dni? Takie wyśrubowane warunki pracy odpowiadałyby chyba tylko sadomasochiście. Nikt normalny w takich warunkach nie przepracowałby pięciu i pól lat. Sądzę więc że ten artykuł to zwykłe brednie obliczone na niski iloraz inteligencji potencjalnych czytelników.
szwaGIEREKa
/ 23.16.79.* / 2015-05-17 23:58
takich rekordzistow jest tysiace na swiecie, szczegolnie ci co jezdza wiekszosc po autostradach nie po miescie. Np. kilkanascie Toyot Prius ma te przebieg (taksowki) w Vancouver.
Michuuu
/ 185.24.26.* / 2015-05-17 23:56
Szkoda że w moim VITO z 2004 roku po 40 tysiącach padły wtryski... a po 4 latach zardzewiał tak że na tylej klapie były dziury. Tego oczywiście nie opiszą... :> Vito to szajs
Stef967
/ 178.42.5.* / 2015-05-17 23:54
Nie wierzę, bo jeździłem Vito złomem.
Rdza, kłopoty z rozrusznikiem, alternatorem i czujnikiem temp oleju doładowania. I to wszytko już przed 60kkm. Bajka wyssana z palca na polecenie MB Polska.
ono1111
/ 79.186.49.* / 2015-05-17 22:40
właśnie został wystawiony na sprzedaż przebieg 180 000 tys opis od kobiety garazowany
ToMati
/ 188.29.164.* / 2015-05-17 21:58
Auto gdy robi tylko trasy i ma jednego dbajacego kierowce wykręci "bańkę" a w środku wyglada jak nowe przecietnego Kowalskiego ktory zaledwie myje je raz na m-c .
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Żul
/ 83.175.163.* / 2015-05-17 21:54
bezawaryjny diesel Mercedesa to 3.0 CDI
Gość Darek
/ 94.251.230.* / 2015-05-17 21:54
1 mln km i nie skorodował??? Przecież to Vito jeden z najbardziej korodujących samochodów na rynku.
Rafal871
/ 46.187.137.* / 2015-05-17 21:54
Współczuje jezdzic polskim kierowcom na takich złomach. Pewnie jeszcze powiedzą, że silniczek chodzi jak nówka.
mechanik bydgoszcz
/ 37.128.19.* / 2015-05-17 21:39
pamietajcie o najlepszym silniku 2,2cdi w mercedesach i jak wybieracie to juz automat, polecam jako mechanik
wertik125
/ 77.45.91.* / 2015-05-17 21:15
Jak się dba to się ma.Jeden kierowca i szef który na czas dba o wszystkie serwisy i tak można każdym pojazdem zrobić rekord. Ale niestety w naszym kraju kierowca auta służbowego to typowy kat, znęcający się nad swoją maszyną.
Kierowca
/ 213.199.197.* / 2015-05-17 20:03
Moja Laguna z 2004 roku ma przejechane 800 000 i jeszcze całkiem nieżle sie ma a mam ja od nowosci i nic w niej nie robiłem.Komfort i bezawaryjnośc to wyróżnia francuskie auta od niemieckiego czołgu>dodam tylko że to benzyna 2.0 f4r.
kibic-emigrant
/ 84.101.101.* / 2015-05-17 23:37
W Przypadku RENAULT (zreszta Peugeot i Citroen takze) niektorz silniki faktycznie przekraczaly pol miliona km. Zwlaszcza gdy byly uzywane do jazdy na dlugich trasach (autostrady).
Gorzej jednak bywalo z osprzetem i skrzyniami biegow.
Aktualnie w Afryce polnocnej jezdzi wiele francuskich "weteranow" z olbrzymim kilometrazem.
ASIOR774
/ 213.199.197.* / 2015-05-18 06:33
NO MOJA MA NA RAZIE 500 000 I NIC TKI SAM SILNIK JAK TWÓJ.POJEZDZIMY ZOBACZYMY.
pablo321321
/ 77.65.10.* / 2015-05-17 22:09
ha ha ha renault i 800 tyś - nowy silnik i nowa kasta co 3 lata!!!!
ghfg
/ 37.248.255.* / 2015-05-17 22:08
regularne serwisowanie i da się
laura900
/ 89.186.12.* / 2015-05-17 21:37
takie bajki to ty kolegom z piaskownicy opowiadaj
paszoł won
/ 213.199.197.* / 2015-05-17 22:03
Znalazł sie kierowca passata-czołga który pożera pieniądze aż miło..