Wyniki sondażu mogą trochę zaskakiwać, ponieważ obserwując Polaków można sądzić, że więcej jest zadowolonych ze swojej życia. Jednak patrząc na naszą historię, lata swobody szlacheckiej, rozbiorów, sanacji i PRL, można powiedzieć że w genach mamy nienawiść do rządu i wszelkiej władzy, przez co jesteśmy społeczeństwem malkontentów, którzy czują się źle kiedy nie mogą trochę ponarzekać. O wiele bardziej zaskakująca jest rosną liczba ludzi chorych z nienawiści i to nie tylko do władzy, ale do innych ludzi nie należących do ich sekty wyznaniowej. Nawet na tym forum można spotkać się z bez zasadną nienawiścią, wyrażaną w wulgarny i prostacki sposób. Możliwe, że jest to pewien rodzaj wyładowania chorych na ADHD.