Jest za późno - jedyną szansą na cokolwiek było referendum -w każdym innym przypadku wiadomo było, że skończy się na układach partyjnych niezrozumiałych dla ludzi z zewnątrz.

LOL Człowieku - weź przeczytaj to co napisałeś przed wysłaniem - to raczej Twoje kompleksy się tu obnażają - dotknęło Cię, że nie jesteśmy "najwięksi z największych"?
Może czas trochę dorosnąć?
W dzisiejszych czasach (i wiele dziesiątek lat wstecz) najważniejsza jest silna gospodarka - a tej nie mamy, nadal gonimy dopiero średnią "UE15" i dogonić jej nie możemy. I naprawdę nieważne jest z jakich powodów - dla jakichkolwiek negocjacji liczy się stan obecny.
Nie jesteśmy już takimi biedakami jak jeszcze 10-15 lat wstecz, ale nie jest wcale różowo.
A teksty o wysprzedawaniu naszych "doskonale działających firm ", które zaraz pewnie przytoczysz, mają - owszem - aspekt aferowy (ponieważ ktoś z reguły wziął za zgodę na takie działania łapówkę i IMHO powinien dostać za to nakaz odpracowania społecznie - najlepiej przy czyszczeniu miasta - bo to jest wstyd, którego każda gnida się boi) - ale jest też kwestia tego, że:
1. Kupione przez zachodnie podmioty krajowe zakłady były w większości przypadków do zera likwidowane i budowane od nowa - co świadczyło o ich stanie techniczno-technologicznym, niestety na naszą niekorzyść.
2. Nie było u nas inwestorów chętnych na taką inwestycje - no to się znalazł zagraniczny. I dobrze, że się znalazł jakikolwiek nie sądzisz?
3. Chcemy inwestować i zdobywać rynki UE, to musimy też udostępnić swoje - takie są warunki naszej akcesji i wszelkie zasady dają nam tą możliwość i jednocześnie obowiązek.
4. Brakuje nam ekonomistów nie związanych politycznie, którzy pilnowali by dobra tego czym się zajmują a nie dóbr partyjnych.
No i to IMO tyle.