Xporferus
/ .* / 2005-09-28 12:26
Bardzo przepraszam. Na jakie ,,niepisane reguły d***kracji" Pan się powołuje? O ile mnie nie zwodzi pamięć ostatnich piętnastu lat to rzadko szef partii wyborczozwycięskiej zostawał premierem (Belka? Suchocka? Bielecki? Pawlak? Olszewski? Buzek?). Może ta reguła jest jakaś taka ukryta? No i zapewne, w zgodzie z pańskim ciągiem myśli i przytoczonymi przeze mnie faktami, należałoby zarzucić brak odwagi ,,zwycięskim" poprzednikom Pana Kaczyńskiego? Jakoś nie ,,obawiam się" o tworzoną koalicję, ustalaną przecież od kilku miesięcy i ,,bezinteresownie" wspieraną przez mass media.... Teraz tylko chodzi o uzyskanie jak najlepszego dostępu do koryta - trudności zwycięstwa.Bo niestety wydaje się, że generalnie nihil novi sub sole po 25 września 2005 roku.