JA6969
/ 212.160.130.* / 2014-12-17 15:19
I kolejny raz "najnowocześniejsze" dziecko boeingusia okazało się zagrozeniem dla pasażerów. I niech nikt nie mówi/pisze że to przypadek/pogoda czy cokolwiek innego. Ponoć jest to pierwszy samolot z systemami które miały wykrywać tego rodzaju sytuacje. czyżby po samozapalających się akumulatorach cos jeszcze nawalało w tej mega-super-hiper latającej trumience?