axxel
/ 83.143.213.* / 2008-09-26 13:39
Turcja atakuje, inne państwo .. i co ? cisza ?
obrońcy ucisnionych, olewaja łamanie prawa miedzynarodowego?
nikt nie skarzy do ONZ?
USA udostepniają korytaze powietrzne najeżdćy, i znowu cisza, obrońcy praw człowieka siędza cicho jak myszy pod miotłą?
chyba Rosja musi zainterweniowac, aby "obrońcy wszystkiego i niczego" coś zobaczyli?
czy aby poniósł się wrzask, w konflikt musi byc zaangazowana Rosja?
jak to w końcu jest z tą miedzynarodowa moralnością? czy NATO i USA moga napadadac i to jest dobre a inne kraja jak zrobia podobnie to jest złe? taka wspólczesna filozofia Kalego?