Ja też będę głosował na UPR-WIP . PRECZ Z CZERWONYMI.

Co to za dane, kto takie sondaże robi , po pierwsze tylko 50% Polaków głosuje to dlaczego sie pisze ze 38% Polaków będzie głosować na PO , raczej 38% ankietowanych jeśli to w ogóle prawda?, bo jeśli tak to to jest elektorat ograniczony umysłowo , takie wyniki sondaży są chyba celowo robione żeby w sposób legalny sfałszować wybory zanim się one odbędą, chcąc zakodować w umysłach wyborców jakie wielkie ma poparcie jedynie słuszna PO i jeszcze dwie jedynie słuszne z którymi można się dogadać a resztę należy wykończyć jak wcześniej LPR i Samoobrone i bardzo dobrze bo po co komu taka PSL to są takie przydupasy którzy za koryto będą z każdym cudzołożyć , o czym może nareszcie się przekonali ich wyborcy , pod warunkiem że ktoś wierzy w TVN - o zgrozo. Miejmy nadzieję ze każdy już w tym kraju wie co to mamy za media i nie da się wyrolować kolejny raz , ale jeśli da się oszukać to to jest już koniec Polski.

Ble, ble, ble, gadu, gadu, a ludziska jak zwykle wybiorą nie tych co trzeba :)

I dobrze, moze wreszcie jakaś partia bedzie mogła realizować swój pomysł na Państwo, bez patrzenia się na opozycję (która w Polsce zawsze jest opozycją wrogą).

mam tez nadzieję, że wroga Polsce parrtia, siejaca tylko zamet i skłócająca naród (czyli PIS) ulegnie marginalizacji

Stąd taka panika w obozie rządzących.
Doprowadzili nas na skraj przepaści i jeśli PiS będzie miał moc zablokowania zmian w Konstytucji i to zrobi, to ogłaszamy niewypłacalność.
Kupili słupki za ponad 20 tys od łebka.

spadajcie w otchłań , tyle ZŁA wyrządzili Polsce, rolnictwu i wsi.

Jeżeli te tendencje są prawdziwe, to widać na czym polega dramatyzm sytuacji: dwubiegunowość systemu partyjnego [PO - PiS] + SLD jako arbiter.
Tym bardziej mamy prawo oczekiwać racjonalnych zachowań od partii politycznych i wiedzy z kim, kto i po co chce rządzić.
Z drugiej strony społeczeństwo, scena polityczna nie wytrzyma za długo niskobudżetowych [w aspekcie liczby aktorów] spektakli. Klincz polityczny staje się faktem, a degradacja relacji między partiami i zwierzęca bez mała nienawiść liderów partyjnych, czyni wszelkie porozumienie nader iluzorycznymi.
Może trzeba wyciągnąć wnioski z tego co dzieje się we współczesnej Francji, gdzie Pan Hulot uzyskuje 51% poparcie w sondażach prezydenckich, lewica ma tyle poparcia, co wrogów?
Francja zmienia swoje polityczne preferencje - czy Polska pójdzie jej śladem? na: frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com