praktyczny
/ 79.188.13.* / 2011-10-09 03:28
Co się czepiać Grecji!
Dawali, to brali!
W ogólnym zarysie zadziałał podobny schemat pazernej polityki banków , co w Polsce: pożyczki kilku tysięcy złotych na dowód osobisty .
Dają, no to bierzemy:
mnóstwo ludzi na bezrobociu lub minimalnym wynagrodzeniu wzięło po kilka a nawet kilkanaście takich pożyczek , każdą w innym banku, na ogólną kwotę nawet ponad 50(pięćdziesiąt) tysięcy złotych i śmieją się w głos z dzianych prezesów banków, których przechytrzyli :
komornik nie może im zająć minimalnego wynagrodzenia , bo ustawowo jest to kwota wolna od zajęcia, a innych walorów podlegających komorniczemu zajęciu dłużnicy nie posiadają , bo mieszkanie na teściową, samochód na babcię, telewizor na konkubinę, itp, itd.
Zachodnie banki niech obłudnie nie płaczą: mają taką sytuację na własne życzenie!
Podjęli ryzyko nie dla "dobra" kredytobiorcy, ale dla spodziewanych , spekulacyjnych zysków.
Przeliczyli się - to ich problem, a nie nasz!
Mogą ostatecznie jako zadośćuczynienie zająć Akropol i sprzedawać bilety turystom.
Zysk z biletów pewny! Na bank!