teraz znalazłem i idąc spać chciałbym się odnieść, abyś nie pomyślał że Cię porzucam;-)
2007-08-09 22:17:03 | *.*.*.* | rotux [ "Kierowca bombowca" ]
czyli na ten przykład do wyboru momentu/ów sprzedaży akcji używamy Twoim zdaniem:
a) "nosa"
b) wyczucia rynku
c) rady analityka z RdO
d) AT
e) darmowej rekomendacji "sprzedaj" wyczytanej na gpwinfostrefa.pl
f) porady kolegi forumowicza /bankier/parkiet/money/
g) wróżby z fusów/kart/gwiazd
..a może jakaś skonsolidowana z kilku powyższych metoda?
/może nie do końca poważnie to wygląda, ale.. chętnie poznam i poważne Twoje tej
sprawy widzenie/
a i b to jest to samo, zatem...
jeśli rynek spadał to raczej nie sprzedawałem...może 2 razy
jeśli rynek rósł ostatnimi laty to trzymałem
akcje :
1.albo dopóki nie spadła dynamika obrotów i spowolnienie wzrostów (MNI, 3 razy GTC)
2. albo brak ruchu na papierze (Farmacol)
3 albo gdy osiągnąłem wysoki zysk krótko (ostatnio w 2 dni 25% na ENAP, w tydzień 24% na Próchniku)
4.albo godziwy zysk (IBS)
i na innych się powiodło jeszcze kilka razy, raz lepiej raz gorzej...
...jak wychodziłem z Comarchu po 120 (następnego dnia spadł o 8 zł) to powiedziałem w BM on jeszcze wzrośnie