Witam
Piszę, ponieważ chcę się podzielić swoimi doświadczeniami.
Niedawno wróciłem z Anglii i miałem troszkę oszczędności, więc zastanawiałem się co z nimi zrobić. Znajomi radzili mi różne opcje, ale wahałem się, bojąc się ryzyka. Wśród propozycji były również i takie które dotyczyły Forexa, który był dla mnie zupełnie nieznanym pojęciem. Zdecydowałem się dopiero po tym, jak brat znalazł rozwiązanie, polegające na tym, że moimi pieniędzmi zajęli się specjaliści, którzy znają się na tym o wiele lepiej niż ja sam. Dziś nie żałuję tego kroku i mogę namawiać każdego, żeby nie bał się Forexa. Wszystkich, którzy chcieliby zacząć, ale się boją, mogę wspomóc dobrą poradą i zachętą.
Powodzenia i do przodu!