Mam. Do tej pory było świetnie, z nadwyżką pokrywało straty na dolarze. W styczniu duży spadek, ale się nie wycofałem, bo liczyłem na wzmocnienie dolara. Ostatnio znów do góry, ale sam nie wiem ... Oparty głównie na Bovespie, która podobno ma dobre perspektywy - raz jako Brazylia, dwa jako index mocno zakotwiczony w surowcach. Myślę, że sam fundusz wart jest grzechu, martwię się raczej o dolara. Chociaż, teoretycznie, jak dolar spada, to surowce idą do góry i odwrotnie. Więc - znów teoretycznie - powinienem zarabiać albo na jednym, albo na drugim ...