Goooorgioh
/ 85.222.24.* / 2010-01-22 08:49
To i tak pieniądze dla urzędników darmozjadow,mam dotacje POIG i zrobiłem wyliczenie. Patrzcie co mi wyszło : dotacja na okolo 200 000 kosztowała mnie po stronie firmy w okresie całego projektu prawie 80 000, tu SA koszty dodatkowej księgowości, obbslugi wniskow o płatność ( jeden wniosek poprawiamy średnio 9 razy - bo darmozjadow urzędnik za każdym razem co innego chce widzieć), prowizja dla firmy konsultujacej, moj koszt bo przecież i tak decyzje podejmuje kierownik jednostki , wiec SA jestem zaangażowany w bzdurne wymagania darmozjadow. A do tygo darmozjad z Rifu i z Parpu który pracuje nad naszymi wnioskami kosztuje 10000 miesięcznie ze wszystkimi kosztami a jest ich dwóch, i maja 4 projekty taki jak nasz. Wiec po ich stronie na nas poszło około 100 000.