wladekkkk
/ 37.47.11.* / 2015-12-16 16:42
hehe skąd ja to znam. Nie rozeznany w temacie chciałem sobie kupić zegarek, który posłuży dłużej niż gwarancyjne 2 lata więc wybrałem jakąś amerykańską markę z niby szwajcarskimi mechanizmami. Zegarek kosztował 2,5 k PLN (wiem, mało - również dla mnie, ale akurat na zegareczek to dużo), efekty - po pół roku odpadła wskazówka (hahahahaha) - naprawione gwarancyjnie (więc ok, ale odpadnięcie wskazówki pokazuje z jakiej półki jest to sprzęt). po 2 latach był tak powycierany, że może i ten szwajcarski mechanizm działać będzie i kolejne 50 lat, to nie da się już go nosić z uwagi na ogromne zużycie zewnętrzne.... a nie uprawiałem w nim sportów, nosiłem tylko w godzinach służbowych, w pracy biurowej. na przyszłość - japoński zegarek za 200-400 PLN jest tak wysokiej jakości, że starczy na lat wiele. wiadomo, nie budzi respektu - ale jak ktoś nie ma potrzeby negocjowania osobiście wielomilionowych kontraktów, nie powinien mieć potrzeby budowania swojej wartości na jakiś zegareczkach. tyle w temacie, dziękuję.