Kwachs
/ 82.177.111.* / 2008-10-16 12:00
Jak mają nie otrzymywać negatywnych bodźców, skoro sobie same "rynki" sytuację negatywną ciężką pracą stworzyły? Osobiście uważam, że od samego początku plany Paulsona i kolejne były i są błędem. Należało zostawić "rynkom" to piwo, którego sobie nawarzyły do wypicia we własnych 4 ścianach, które to ściany po spożyciu owego piwa byłyby niezwłocznie "Reposessed" i zlicytowane za realną cenę. To by oczyściło sytuację, a dotacje rządowe do odpraw bankierów tylko ją zatruwają i na dłuższą metę pogarszają - mało tego - znacznie powiększają zagrożenie dla realnych ludzi, którzy zamiast spekulować na giełdach, to uczciwie pracują i płacą od tego podatki.