to oczywiste że USA staraja się o soją ochrone i tylko swoja.
Naiwni tylko sądza że USA jest straznikiem swiata .. jest straznikiem ale swoich interesów a swiecie i tylko swoich.
To wszystko co dzieje sie w samych USA ( kierunek w strone totalnej inwigilacji obywateli, oraz ograniczanie tzw praw obywatelskich w imie bezpieczeństwa), rozbudowanie sił opresyjnych (USA posiadają najwieksze siły opresyjne na swiecie), wskazuje że USA przygotowuja sie do nowej sytuacji na swiecie, myslą perspektywicznie do przodu.
Sytuacji kiedy USA przestaja być supermocarstwem gospodarczym, dolar przestaje być waluta światową (czego zwiastuny już są - patrz enuncjacja o zamiarach OPEC o ezygnacji z dolara jako waluty rozliczeniowej).
Przyszłosc gospodarcza nalezy w przyszłłosci do Chin , Indii oraz szeroko rozumianego pacyfiku, USA nie beda juz głównym rozgrywajcym w gospodarce swiatowej.
To co USA dzisiaj robi to zabezpieczenie sie na przyszłośc - chyba nikt nie bierze powaznie tych bajek o zagrozeniu ze strony państw zbujeckich , zadne panstwo realnie nie jest teraz w stanie zagrozić USA.
Posiadajac taka ochronę jaka teraz chce sobie zafundować USA, posiadajac tak rozbudowane słuzby specjalne oraz tak nowoczesna armie , USA bedzie dalej mogło zachowac swoja polityczna pozycje na swiecie, chociaz straci pozycje gospodarcza.
czy to jest dobre czy niedobre dla swiata , na to pytanie kazdy sam musi znaleźć odpowiedź.