robolowski56
/ 80.50.131.* / 2011-07-21 18:06
Każdy system potrzebuje wroga więc teoria złego "pirata drogowego" jest bardzo wygodna. Nie trzeba właściwie rozwijać infrastruktury lecz skupić się na wymyślaniu "batów" na zaplutych, reakcyjnych piratów. To się bardziej opłaca i można to robić z krzesła lub spacerując. Nigdzie nie podają natomiast czy taki pirat ma zasłonięte lewe oko i naciska sprzęgło drewnianą nogą, więc nie wiem jak go odróżnić od zdesperowanego, spóźnionego Kowalskiego, któremu przebycie 13 km zajmuje 4 godziny. To nie my, to hordy piratów. Oby żyli wiecznie. Z chwilą śmierci ostatniego niechybnie trzeba będzie zakasać rękawy i budować A56, ...A98.