ansidhe
/ 193.111.166.* / 2008-01-17 18:22
Jeśli nie rozumiesz, to się lepiej nie odzywaj. Jeśli masz VISE Electron i nie masz linii kredytowej, to faktycznie dostaniesz AUTORYZACJĘ na transakcję max do wysokości środków na rachunku. Ale VISA zwielokrotniła CLEARING, czyli rozliczenie, które jest niejako potwierdzeniem dokonanej wcześniej autoryzacji i dopiero on niesie informację finansową. Księgowanie następuje dopiero na podstawie clearingu (w najbardziej typowym przypadku, bo nie zawsze). A skoro VISA przysłała 16 transakcji w clearingu zamiast jednej, to banki oczywiście automatycznie obciążyły kwotami 16x większymi. Zatem nie opowiadaj tu bredni o przerzucaniu kosztów na klientów, bo nic nie kumasz, a się mądrzysz.
Inna sprawa, że banki powinny albo rozpoznać taką sytuację (sklonowane transakcje) w plikach clearingowych, albo oddać klientom kasę, a dopiero później uzgadniać się z VISĄ już we własnym zakresie. Wtedy wszystko byłoby w miarę cacy i można by powiedzieć, że banki fajne, bo W CIĘŻAR WŁASNYCH ŚRODKÓW uznają klientów po wpadce spowodowanej przez VISĘ. Nie jest to zresztą takie znowu łaskawe, bo przecież klient podpisuje umowę z bankiem i nie powinno go w zasadzie obchodzić, że kontrahent banku (tutaj: VISA) coś tam skrewił. Niech już to sobie bank i VISA załatwiają między sobą.