Czy długo jeszcze pozwolimy się traktować jak niedorozwinięte dzieci przez kłamliwych, niedouczonych, aroganckich amatorów zwanymi przez pamersowate media politykami.
Tusk i jego
-Rostowski / jako najgorszy minister finansów III RP--internauci z portalu pb.pl oraz polscy przedsiębiorcy zrzeszeni w organizacji Pracodawcy RP przyznali mu Gospodarczą Malinę 2010 za

-szkodliwe dla polskiej gospodarki zaniechanie reformy finansów publicznych, co spowodowało
-rozpoczęcie demontażu reformy emerytalnej,
-podwyżkę stawek VAT i
-skasowanie odliczeń tego podatku przy zakupie aut i paliwa przez firmy, a także za
-blokowanie nowego systemu grantów dla inwestorów i
-zamrożenie pieniędzy na rachunku Funduszu Pracy. W efekcie tych działań pogorszyły się warunki dla rozwoju biznesu.

www.pb.pl/2/a/2011/03/07/Gospodarcze_Maliny_przyznane_WIDEO?readcomment=1#comment /

zwyczajnie nas okłamywali, jeszcze kilka miesięcy temu byliśmy wg nich zieloną wyspą, mieliśmy podziw świata, a dziś mamy podniesiony Vat / przez liberalną podobno partię/, skok
na kasę przyszłych emerytów, drastyczny deficyt budżetowy i lawinowy !!!! przyrost długu publicznego.
Oto prawdziwy obraz odpowiedzialnej ???, liberalnej ???, europejskiej parti politycznej.
Na pohybel wam mądrale.

jak widać papier przyjmie wszystko dlatego fantaści z MF prześgigają się w kreowaniu głupoty, no ale mają w tym dobrego nauczyciela....

A jednak największy bajkopiszarz w dziejach narodu.Jestem z niego dumny!

Socjalizm wiecznie żywy. 90% wzrost wpływu z CIT w 4 lata?Tylko kretyn by w to uwierzył. Bez reform się nie da. Nie można w nieskończoność podwyższać obciążeń podatkowych, bo kiedyś to musi pęknąć i przyniesie odwrotny do zamierzonego skutek. Mamy w rządzie ekonomistów,którzy widocznie twierdzą, że krzywa Laffera nie isnieje.

Tusk wcześniej zdecydował,
-że Polska przyłączy się do paktu na rzecz euro, chociaż nie należy do eurostrefy.

ujednolicenie podatków w krajach paktu na rzecz euro ? Po co ?Skoro stawka CIT na poziomie 19 % przyciąga zagraniczne inwestycje do Polski. A Niemcy ok. 30 %, a we Francji aż 34%.

Zniesienie w Polsce indeksacji płac i świadczeń socjalnych, podniesienie podatków dochodowych od osób fizycznych i prawnych, podniesienie wieku emerytalnego, cięcia wydatków publicznych dostosowujące deficyt budżetowy do ustalonych przez Unię limitów, każdorazowe uzgadnianie z Unią, co możemy wpisać do krajowego budżetu, a czego nie
– to cena, jaką zapłacimy za decyzję premiera Tuska o włączeniu Polski do paktu na rzecz zwiększenia konkurencyjności euro nazwanego paktem Euro Plus.

PO to DNO totalne