GordonGekko
/ 2007-10-16 21:17
/
Łapacz Spadających Noży
to tak apropos wyborow, najwazniejsza jest puenta
"Otwieram oczy, bo budzi mnie radio. Dwie pierwsze wiadomości:
w Nowym Orleanie dramat, miasto pod wodą - część opinii publicznej obwinia za to JE Jerzego W. Busha; w Biestanie rocznica napadu na szkołę - matki obwiniają za tragedię JE Włodzimierza I. Putina. Ta pierwsza wiadomość jest przerażająca. W normalnym kraju mieszkańcy miasta radzą sobie sami, ogromna większość posiada broń, więc sami strzelają do Murzynów rabujących sklepy, sami też odbudowują swoje domy. Reakcja nowo-orieańczytów pokazuje, do jakiego stopnia Amerykanie zostali skomunizowani: liczą już nie na siebie, ale na Władzę. Biorąc pod uwagę, że podatki federalne to 93%, a stanowe i miejskie to 7% - coś w tym jest; i to właśnie jest tragiczne. Kiedyś było odwrotnie. Przywrócenie normalności w Nowym Orleanie zajmie tez minimum pół roku - bo zajmie się tym państwowa biurokracja. W moim
miasteczku do dziś nie odbudowano mostu zniszczonego w 1939 r.! Tymczasem w Azji po uderzeniu fali tsunami prywaciarze z Sumatry usunęli zniszczenia w trzy tygodnie. Tak! Po trzech tygodniach
po zniszczeniach nie było śladu. Bo państwo nie pomagało. Co prawda, Duńczycy w ramach pomocy przysłali maszyny do uprzątania śniegu - ale jakoś sobie z tą pomocą poradzono. Tyle o Ameryce. A w Rosji - cóż; tam zawsze liczono na cara-batiuszkę. Tyle, ze dawniej car był dobry - źli byli tylko urzędnicy. Teraz, ho-ho! Atakują prezydenta. Z powodów absurdalnych - ale czy L*d jest logiczny? Dawniej dobry car usuwał „złych" urzędników przesuwając ich do innej guberni - i l*d byt zachwycony. Najwyższa pora przywrócić cara. Już 15% Rosjan jest za tą ideą.Ale, jak widać, i Ameryka chyba dojrzała już do monarchii. Republika istniała i kwita dlatego, że ludzie wierzyli w Wolny Rynek, Praworządność - i to, że każdy jest sam odpowiedzialny za swój los. Gdy republika przeszła w d***krację- stała się niezdolna do istnienia. Tak, jak w starożytnym Rzymie- czekamy na jakiegoś Cezara, który obali tamtejszą d***krację, i obejmie dyktaturę, obiecując wszystkim zabezpieczenia socjalne itp.. Oraz rozbudowę Imperium.
Czyżby już JE Jerzy W.Bush?
Janusz KORWIN-MIKKE" artykuł z "Dziennika Pomorskiego" z dnia 7 września 2005.