W podpisanym wspólnie oświadczeniu Wałęsa i Duda napisali m.in., że są "oburzeni nasilającymi się w ostatnich tygodniach przypadkami zwalniania z pracy bądź nieprzedłużania umów o pracę pracownikom" z powodu ich przynależności do Solidarności.

Oburzenie to jest dość subiektywne, bo akurat w przypadku nieprzedłużania umowy na czas określony wszystko jest w zgodzie z prawem. Powiem więcej- ze zdrowym rozsądkiem. Związkowcy mają wystarczające gwarancje ochrony stosunku pracy w KP. Domaganie się tego również na okres PO stosunku pracy to już horrendum.