Ja tam z zadowoleniem czekam na moment złożenia zeznania. Jak zwykle w maju złożę go online, za pomocą bardzo przyjaznego systemu, który umiałby obsłużyć nawet człowiek opóźniony w rozwoju, a dwa tygodnie później otrzymam na konto zwrot nadpłaty, wynikający z sumy zwolnionej od podatku. Na złotówki po dzisiejszym kursie jest to 11600 złotych. W sumie nie musiałbym tego robić, moja firma chętnie by mnie rozliczyła, ale dorabiam nieco na boku i mam zgłoszoną działalność, więc nie mam tzw. kodu podatkowego. Bardzo jestem Wam wdzięczny, że pomimo aż takich przeciwności, niezłomnie trwacie na straży naszego kraju. Ja odpuściłem, zdrowie, zwłaszcza psychiczne, jest najważniejsze. Wrócę, kiedy skończę 55 lat, wtedy skasuję pieniądze z funduszu emerytalnego i sprzedam zagraniczne mieszkanie. Ale może nie sprzedam, tylko wynajmę. Dziwię się, że ludzie jeszcze tolerują taki totalny burdel, przecież w takim syfie się nie da żyć.

Będzie r*********** totalna, bo nie wszyscy pracodawcy po przesyłali PIT-11 do właściwych urzędów skarbowych, a zanim urzędy się ogarną z przesłaniem zgodnie z właściwością to minie trochę czasu. Później będzie płacz i lament, że urzędasy źle rozliczyli zeznania roczne. Jak dla mnie my Polacy nie dorośliśmy jeszcze do takich rozwiązań.

No cóż My jako obywatele tego "urzędniczego państwa" jesteśmy solą tej ziemi i o dekadę wyprzedzaliśmy to "urzędnicze państwo" wprowadzając min.: przepisy unijne w swoich firmach wcześniej niż połapali się w tym urzędasy tego "państwa". To my w ogromnej liczbie korzystając z e-deklaracji chcieliśmy uwolnić "państwo" od zbędnej masy urzędasów. Niestety uszczęśliwiając nas nowym pomysłem to "urzędnicze państwo" znowu zachowa armię "prostytutek w ministerstwie finansów" które tak jak dotychczas będą interpretowały przepisy wg. " jedynej słusznej dyrektywy" wydanej przez Szczurka. Gratulacje.

Przyjdzie Putin to wyrówna te podatki a US -ach może koszary. Krew człowieka zalewa w tej WOLNEJ Polsce
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Czy nadal pracownik będzie otrzymywał informację podatkową?

Dyrektorzy Izb Skarbowych i Naczelnicy Urzędów oczywiście nie widzą żadnych problemów. Nie dlatego, że mają problemy ze wzrokiem, ale dlatego że się boją być posądzeni o nieudolność i brak lojalności wobec Szczurka i Kapicy. Udają jak oszukani ludzie w bajce Andersena o pięknych szatach króla "uszytych" przez oszustów. Tylko że oni nie są oszukani - oni są przekupieni wysokimi płacami i premiami, z których nie są w stanie zrezygnować, choćby resort zapadł się w marazm i stagnację na długie lata!

Dlaczego nie informujecie Polaków,że Islandia odrzuciła możliwość członkostwa w EU.Władze Islandii stwierdziły,że nie wstępowanie do EU,jest w interesie ich kraju i obywateli.Kraj rozwija się doskonale,jest bardzo małe bezrobocie,nie potrzebna im Bruksela.