Jest Pan żałosny - proszę w takim razie powiedzieć jaki wynik byłby dla Pana satysfakcjonujący, by uznać wybory za ważne.

Owszem było dużo kart do głosowania, ale głosy nieważne nie wynikają tylko ze skomplikowania. Ludzie po prostu mają dość polityki, dość układów, nie znają ludzi na których mają oddać głosy. Jeżeli chodzi o głosowanie na radnych gminnych, miejskich prezydentów - tutaj głosów nieważnych tak dużo nie ma - może to Pana zastanowi kogo wy wystawiacie, że ludzie nie wiedzą.nie chcą oddać ważnych głosów.

Ponadto mówienie, że wybory trzeba powtórzyć jest nadużyciem - na jakiej podstawie, owszem wstyd dla PKW, ale ludzie raz oddali głos, komisje obwodowe te głosy policzyły - problem jest ze zliczeniem tych głosów w komisjach wyższego szczebla, ale dane z najniższych komisją są - nie ma powodu do ponownych głosowań - trzeba tylko zebrać te dane i ustalić właściwy wynik - właściwy to nie zawsze znaczy satysfakcjonujący dla PANA CZARZASTEGO - czyż nie?

Rondo Ravela, czyli orkiestra gra do końca. Wzruszająca jest wiara w to, że partie które doprowadziły do tego, że telewizja informuje o tysiącach niedożywionych dzieci, tak ufają głosom wyborców podtrzymujących status quo.