Firma zarabia miliony a ludzi trzyma na umowach na zlecenie za marne 7,50 zl na rękę. I to tych którzy odbierają baty za całą firmę- pracowników infolinii.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Nie usprawnią najpierw obsługę klienta. Obecna infolinia to kpina. Do biur Obsługi klienta się nie dodzwonisz w swoim mieście. Każde załatwienie czy uzyskanie informacji to katorga. Np chcesz wykupić prąd na licznik przedpłatowy - musisz zrobić przelew => potem wysłąć potwierdzenie faxem lub mailem (a co ma zrobić osoba mająca 60-70 lat bez faxu i komputera) => kolejna sprawa dzwonimy na infolinie( niby jest ona telefoniczna obsługą klienta- tyle że to teoria) z tej infolinii dzwonią do twojego stacjonarnego Biura Obsługi klienta spytać się czy przelew doszedł( czyli robią za najzwyklejszego pośrednika w informacji - byle wygenerować jakieś koszty, praca dla znajomych itp),+=> potem za dzień dwa lub 5 oddzwaniają a czasem trzeba się dopominać o kod do licznika za który się zapłaciło. Niech wrócą połączenia do Biur obsługi w danym rejonie, emeryt nie pojedzie 40-60km jeśli tyle to biuro jest oddalone. Starszych osób będzie coraz więcej przez niż demograficzny. Infolinia miała pomóc klientom, tylkko nikt w Ene

ale gdzie chcą wybudować te elektrownie słoneczne??? w Polsce?? to może ktoś przeliczyłby wydajność oraz koszt poniesiony na wybudowanie 1 kW mocy. To chyba jakaś kaczka dziennikarska. Nikt, kto chciałby zarobić nnie pobuduje fotowoltanów w Polsce, no chyba że dostanie "dotacje" i kupi "we właściwy" sposób jako osoba kompetentna w spółce same urządzenia